Dyżurny wojewódzkiej straży pożarnej poinformował, że po godz. 21 ze względu na zapadający zmrok przerwano poszukiwania kajakarzy. - Mimo kilku godzin pracy w wodzie nie udało się nikogo odnaleźć, strażacy, którzy przeczesywali brzegi jeziora także nie natknęli się na ludzi, którzy pływali odnalezionym kajakiem - powiedział dyżurny straży. Akcja prowadzona była na jeziorze mimo, że nie ma pewności, co się stało z kajakarzami. - Być może para tych ludzi dobiła do brzegu i niewłaściwie zabezpieczyła sprzęt. Kajak mógł odpłynąć, a ludzie są gdzieś na brzegu - powiedziała Katarzyna Charubin z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji. Nurkowie ze straży przeszukiwali jednak dno jeziora, ponieważ świadkowie mówili, że widzieli, iż pływający kajakiem kobieta i mężczyzna pili alkohol. O tym, czy w poniedziałek akcja poszukiwawcza będzie kontynuowana zdecyduje policja.