Poinformował o tym w środę w Olsztynie prezes IPN Janusz Kurtyka. Achremczyk zastąpił odwołanego w styczniu profesora Norberta Kasparka. - Profesor Achremczyk to osoba znana w Olsztynie, o niekwestionowanym dorobku naukowym, uczony ale i uczestnik debat publicznych - powiedział prezes IPN na konferencji, przedstawiając nowego naczelnika. Profesor Achremczyk powiedział, że IPN w Olsztynie powinien zająć się od strony naukowej i popularyzatorskiej tym, co jest szczególnie ważne w najnowszej historii ziem Warmii i Mazur. - Chodzi o pamięć o tych, co tu żyli, i tych, co wyjechali i których zmuszono do wyjazdu po 1945 roku, chodzi także o problematykę ludności rodzimej oraz tej, która napłynęła z Kresów i o ludność ukraińską - podkreślił Achremczyk. Odwołując w styczniu profesora Kasparka, IPN nie podał przyczyn dymisji. Sam Kasparek wówczas mówił, że powodem odwołania był donos jednego z pracowników delegatury IPN w Olsztynie, w którym była mowa o blokowaniu publikacji lustracyjnych wobec osób uczestniczących nadal w życiu społecznym i politycznym. W środę Kurtyka pytany o powody dymisji profesora Kasparka powiedział, że ten nie zachował dystansu i angażował się w sprawy elit lokalnych. - Prof. Kasparek zapomniał, że szef IPN powinien zachowywać pewien dystans wobec elit lokalnych. Myślę, że zbyt identyfikował się z tą elitą, której częścią oczywiście był, ale w której emocjach bardzo uczestniczył. To jest zawsze początek kłopotów i to była przyczyna tej dymisji - powiedział prezes Kurtyka. Kasparek był jedną z osób publicznych, naukowców i artystów, które podpisały się pod listem w obronie ówczesnego prezydenta Olsztyna Czesława Jerzego Małkowskiego. Miesiąc później prokuratura postawiła Małkowskiemu zarzuty molestowania urzędniczek i zgwałcenia jednej z nich.