Do pracy w Bezledach stawiło się 2 celników, jeden odprawia ruch towarowy - poinformował rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy. Od czwartku celnicy z Warmii i Mazur biorą urlopy na żądanie albo zwolnienia lekarskie nie stawiając się w pracy. Protestują przeciw złemu traktowaniu ich przez podróżnych trudniących się drobnym przemytem. Chudy podkreślił, że sytuacja na przejściu w Gronowie poprawiła się ponieważ w sobotę na służbie stawiło się pięciu celników. Natomiast w Gołdapi na przejściu pracuje jeden celnik. Według Chudego, w Gołdapi panuje minimalny ruch na granicy, poza tym podróżni mogą ominąć to przejście odprawiając się na granicy polsko-litewskiej.