Troje młodych ludzi w wieku 20, 22 i 23 lat zginęło w Pieckach koło Mrągowa. Opel, którym podróżowali wjechał pod naczepę tira, który cofał, a w tył opla uderzył volkswagen. Dwie osoby zostały ranne; jedna podróżująca oplem i jedna jadąca volkswagenem. Koło Barczewa kierujący volkswagenem 44-letni mężczyzna zjechał z niewiadomych przyczyn na łuku drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu, a pasażer, jego 14 letni syn, zmarł nad ranem w szpitalu.