Kierujący samochodem marki Ford Fiesta 24 - letni mieszkaniec Iławy, zahaczył swoim autem o bok wyprzedzanego Mercedesa po czym wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. Po uderzeniu auto stoczyło się z wysokiego pobocza. Śmierć na miejscu poniosły trzy osoby - 18 - latka i 21 - latek z Braniewa oraz 24 - letni kierowca Forda. Czwarta osoba, 19 - latka z Braniewa zmarła po przewiezieniu do szpitala w Elblągu. Jak informuje nadkom. Anna Kos - Oficer Prasowy Komendy Powiatowej w Braniewie - Policjanci przesłuchali świadków zdarzenia - pasażerów Mercedesa, którego wyprzedzał kierowca Forda oraz kierowcę i pasażerów Seata Cordoby, którzy jechali za Fordem. Według relacji świadków, mężczyzna kierujący Fordem Fiesta jechał z dużą prędkoscią, nie zwracając uwagi na panujące bardzo złe warunki pogodowe. Kierowca Fiesty prawdopodobnie za późno rozpoczął manewr wyprzedzania mercedesa, gdyż jak relacjonuje 24 - letni kierowca Seata, Fordem nagle zarzuciło i zjechał na pobocze. Po uderzeniu w drzewo stoczył się z wysokiego pobocza drogi. Uderzenie w drzewo było tak silne, że silnik samochodu znaleziono kilka metrów od auta - dodaje nadkom. Anna Kos. Kierowca Forda był nadterminowym żołnierzem Wojska Polskiego, dlatego materiały dowodowe zostaną przekazane przez policjantów do prowadzącej dalsze postępowanie, Żandarmerii Wojskowej. Policja przypomina - alkohol, złe warunki pogodowe i brawura podczas jazdy - są najczęstszą przyczyną tragicznych wypadków drogowych. Autor: elblag24.pl