Kobieta, która odnalazła urządzenia powiedziała, że je zwróci, ale do dzisiaj tego nie zrobiła. Sprawa została zgłoszona na policję. Implant kosztuje 50 tysięcy złotych, ale nie można go spieniężyć, bo jego druga część jest w głowie dziecka. Rodzina dziewczynki apeluje, by implant zwrócić. Bez niego dziecko nie słyszy i nie może normalnie funkcjonować.