Wszystko zaczęło się od kolizji na stacji benzynowej. Cofając, 19-latek uszkodził jeden z samochodów, jednak nie przejął się tym zbytnio i odjechał. Sprawa została zgłoszona na policję. Już po kilkunastu minutach funkcjonariusze namierzyli uciekiniera. Próbowali go zatrzymać, ale mężczyzna nie reagował na sygnały i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli więc pościg. Po kilku minutach nastolatek był już w rękach funkcjonariuszy. Po zatrzymaniu okazało się, że 19-letni pirat drogowy był kompletnie pijany, a w dodatku nie miał prawa jazdy. Trafił do policyjnego aresztu. Za prowadzenie samochodu bez uprawnień, ucieczkę przed policją i spowodowanie kolizji dostał mandat w wysokości tysiąca złotych. Za jazdę na podwójnym gazie może trafić do więzienia nawet na 2 lata.