Zmasowany atak dronów na Charków. Kilkudziesięciu rannych
Rosjanie przeprowadzili w nocy z piątku na sobotę zmasowany atak dronów na Charków. W mieście wybuchło 10 pożarów. Ponad 40 osób zostało rannych, w tym 11-letnie dziecko. Do zdarzenia odniósł się Wołodymyr Zełenski. - Rosja uderza w budynki mieszkalne akurat wtedy, gdy Ukraińcy są w domach, kiedy kładą dzieci spać - podkreślił prezydent Ukrainy.
![Rosjanie atakują Charków dronami [zdjęcie ilustracyjne; Charków] Rosjanie atakują Charków dronami [zdjęcie ilustracyjne; Charków]](https://i.iplsc.com/000KZLNXLGH0N741-C322-F4.webp)
W skrócie
- W nocy z piątku na sobotę Rosjanie przeprowadzili brutalny atak dronów na Charków.
- W mieście wybuchło 10 pożarów, a ponad 40 osób, w tym 11-letnie dziecko, odniosło obrażenia.
- Wołodymyr Zełenski podkreślił, że rosyjskie ataki wymierzone są w cywili, a trafienia dotykają budynki mieszkalne, gdy ludzie akurat są w domach.
- Ukraiński prezydent zaapelował o wsparcie i wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy, wzywając partnerów do podjęcia zdecydowanych działań.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Zełenski zareagował na zmasowany atak dronów na Charków, zauważając, że Rosja uderza w budynki mieszkalne, a nie w cele wojskowe. Jak podkreślił, to już kolejny raz kiedy Rosja atakuje Ukrainę dronami typu Shahed.
W wyniku ataku uszkodzone zostały budynki mieszkalne, przedsiębiorstwa i infrastruktura cywilna. Zełenski przekazał, że na razie wiadomo o ponad 40 ofiarach, w tym 11-letnim dziecku.
Rosja zaatakowała Charków dronami. Ponad 40 rannych
Na miejscu pracują ratownicy i odpowiednie służby. "W wyniku trafień i spadających odłamków, w różnych dzielnicach miasta - Słobidskim, Osnowiańskim, Sałtiwskim i Kijowskim - odnotowano 10 pożarów" - podała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, dodając, że palą się budynki prywatne i mieszkalne, magazyny, zakłady produkcyjne, pojazdy i infrastruktura.
- Rosja uderza w budynki mieszkalne akurat wtedy, gdy Ukraińcy są w domach, kiedy kładą dzieci spać. Tylko nie-ludzie mogą wydawać takie rozkazy i wykonywać je - stwierdził ukraiński przywódca.
Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski apeluje
Jak dodał, "podczas gdy świat zwleka z decyzjami, niemal każda noc na Ukrainie zamienia się w horror, w wyniku którego giną ludzie".
- Ukraina musi wzmocnić obronę powietrzną. Potrzebujemy zdecydowanych i realnych rozwiązań ze strony naszych partnerów: Stanów Zjednoczonych, Europy, wszystkich naszych partnerów, którzy dążą do pokoju. Tylko siła i sankcje zmuszą Rosję do zaprzestania - podsumował.