Zamiast rozejmu kolejne szturmy. Sytuacja na froncie się zaostrza
Rosjanie przeprowadzili w poniedziałek 78 nalotów na pozycje ukraińskich jednostek i miejscowości, zrzucając 141 bomb kierowanych - przekazała ukraińska armia. Łącznie jednego dnia doszło do 166 starć bojowych pomiędzy Ukraińcami a Rosjanami. Według doniesień Ukraina miała stracić 230 żołnierzy, a Rosja 1070.

Jak podaje Ukrinform, powołując się na komunikat Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, armia rosyjska przeprowadziła naloty na tereny w obwodach sumskim, charkowskim, donieckim, zaporoskim i chersońskim.
"Wczoraj Rosjanie przeprowadzili 78 nalotów na pozycje ukraińskich jednostek i miejscowości, zrzucając 141 bomb kierowanych" - pisze Ukrinform. Jak podano, "ponadto wróg przeprowadził ponad 5400 ataków, z czego 103 wykorzystał wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe i użył 3058 dronów kamikaze, aby je zniszczyć".
Ukraińskie źródła informują, że ich wojska stawiały wrogowi opór, odpierając siedem ataków celowanych w kierunku charkowskim. Na kierunku Pokrowskim obrońcy Ukrainy zatrzymali aż 60 szturmowych i ofensywnych działań armii rosyjskiej. Do starć o różnym nasileniu doszło też na kierunku kurskim.
Wojna w Ukrainie. Coraz trudniejsza sytuacja na froncie
Ukrinform podsumował, że tylko ostatniej doby w wyniku starć śmierć poniosło 1070 rosyjskich żołnierzy. Swoje statystyki przedstawiła też rosyjska agencja RIA Novosti. Jak podano, po przeprowadzeniu dwóch uderzeń rakietowych na tymczasowy punkt rozmieszczenia brygad zmechanizowanych i szturmowych Sił Zbrojnych Ukrainy zginęło 80 ukraińskich żołnierzy.
Rosyjskie ministerstwo obrony przekazało cytowane przez agencję, że ostatnie działania pozwoliły poprawić pozycję taktyczną kremlowskich wojsk i doprowadziły do rozbicia dziewięciu ukraińskich brygad w różnych rejonach obwodu charkowskiego i Donieckiej Republiki Ludowej.
Łącznie ukraińskie Siły Zbrojne miały stracić ponad 230 żołnierzy. Informacji podawanych przez rosyjskie kanały nie potwierdziły jednak niezależne źródła.
Wojna w Ukrainie. Rosja proponuje bezpośrednie rozmowy
W sobotę podczas spotkania w Kijowie "Koalicja chętnych" apelowała o wprowadzenie 30-dniowego zawieszenia broni w wojnie Rosji z Ukrainą zaczynając od poniedziałku.
Rosyjski przywódca Władimir Putin odrzucił jednak tę propozycję, zamiast tego proponując rozpoczęcie bezpośrednich rozmów z Ukrainą w Stambule 15 maja.