Wywiad USA: Białoruskie wojska dołączą do inwazji na Ukrainę
Agencja AP, powołując się na przedstawiciela amerykańskiego wywiadu, poinformowała, że najprawdopodobniej w poniedziałek białoruskie wojska dołączą do armii rosyjskiej dokonującej inwazji na Ukrainę. BBC podaje, że obecnie na terytorium Ukrainy walczy 100 tys. rosyjskich żołnierzy.
Źrodło to przekazało, że decyzja Alaksandra Łukaszenki o włączeniu wojsk białoruskich w konflikt zależy od efektów rosyjsko-ukraińskich rozmów. Ze względu na wrażliwość podanych informacji osoba ta wypowiadała się anonimowo.
Jak zauważa AP, Białoruś nie wzięła jak do tej pory bezpośredniego udziału w wojnie na Ukrainie, mimo wyrażanego poparcia dla rosyjskiej agresji.
Siły rosyjskie napotkały silny opór ze strony ukraińskich obrońców, a Amerykanie uważają, że inwazja jest trudniejsza i przebiega wolniej, niż pierwotnie zakładał Kreml. Jednocześnie podkreśla się, że wraz z upływem czasu sytuacja może się zmienić.
Wojna na Ukrainie. BBC: W walce 100 tys. rosyjskich żołnierzy
W walkach na Ukrainie uczestniczy blisko 100 tys. żołnierzy rosyjskich, a w rezerwie jest około 50 tys. kolejnych - poinformowała w nocy z niedzieli na poniedziałek BBC, powołując się na wysokiego rangą urzędnika ministerstwa obrony USA.
Według tego źródła Rosjanom nie udało się zająć żadnego dużego miasta na Ukrainie, a siły rosyjskie znajdują się obecnie około 30 km od Kijowa - pisze BBC.
Według Pentagonu Rosjanie mają największy problem z uzupełnieniem dostaw paliwa przy ataku na Charków, ale również Kijów.
W sumie Rosja wystrzeliła w różne cele na Ukrainie ok. 320 rakiet, przeważnie balistycznych małego zasięgu.