Wojna w Ukrainie. W Mariupolu zginęło ponad 2,5 tys. mieszkańców
Od początku rosyjskiej agresji zginęło ponad 2,5 tysiąca mieszkańców Mariupola - poinformował w wystąpieniu telewizyjnym doradca administracji prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Dane, które przedstawił zostały mu przekazane przez władze miasta. Wicepremier zapowiedziała, że strona ukraińska otworzy w poniedziałek 10 korytarzy humanitarnych.

Ołeksij Arestowycz oskarżył rosyjskie wojska o uniemożliwianie dostarczenia pomocy humanitarnej do okrążonego miasta. Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała w niedzielę, że z czternastu planowanych na ten dzień korytarzy humanitarnych, zadziałało tylko dziewięć.
Wereszczuk zapowiedziała w poniedziałek, że strona ukraińska otworzy 10 korytarzy humanitarnych.
Siedem korytarzy zostanie otwartych w obwodzie kijowskim na trasach: wsie Bohdaniwka i Nowobohdaniwka-Browary; wieś Peremoha-Browary; wieś Bobryk-Browary; Hostomel-wieś Biłohorodka; Worzel i Nemiszajewe-Biłohorodka; wieś Dmytriwka-Biłohorodka.
Pozostałe trzy korytarze zaplanowano w obwodach ługańskim i donieckim: Siewierodonieck-Słowiańsk; Popasna-Słowiańsk; Hirske-Słowiańsk.
Wereszczuk dodała, że w poniedziałek nastąpi kolejna próba odblokowania konwoju humanitarnego z Bierdiańska do oblężonego przez Rosjan Mariupola.