Wojna Rosji z Ukrainą. Zełenski: Brak oczekiwanego wyniku rozmów
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zabrał głos w sprawie rozmów pokojowych, które miały miejsce na granicy z Białorusią. - Na razie nie ma takiego rezultatu rozmów, jaki chcielibyśmy uzyskać. Rosja zajęła stanowisko, zrobiliśmy kontrapunkty - powiedział ukraiński przywódca.

- Otrzymaliśmy pewne sygnały. Kiedy nasza delegacja wróci do Kijowa, przeanalizujemy, co usłyszeliśmy, a następnie zdecydujemy, jak podejść do drugiej rundy rozmów - zaznaczył Wołodymyr Zełenski w nagraniu opublikowanym w poniedziałek w nocy.
Wojna Rosji z Ukrainą. Zełenski: Kijów kluczowym celem
Podkreślił, że w czasie poniedziałkowych negocjacji z delegacją rosyjską prowadzone były bombardowania ukraińskich miast. - Rosja stara się wywierać presję w prosty sposób. Niech nie traci na to czasu, nie akceptujemy takiej taktyki - powiedział ukraiński prezydent.
- Dla wroga Kijów jest kluczowym celem. Dlatego stolica jest stale zagrożona. Chcą zniszczyć elektrownię i sprawić, że nasze miasto będzie pozbawione światła. Nie pozwoliliśmy im przełamać obrony stolicy. Oni wysyłają do nas sabotażystów. Stale. Setki. Neutralizujemy ich wszystkich - podkreślił Zełenski w nagraniu.
Rosja zaatakowała Ukrainę. Zełenski apeluje o dalsze sankcje
Polityk wezwał też światowych przywódców do wywarcia większego wpływu na Rosję. - Należy zamknąć dostęp do wszystkich portów, kanałów i wszystkich lotnisk świata dla takiego państwa - oznajmił Zełenski w przemówieniu wideo. Nie określił, w jaki sposób i przez kogo miałby być egzekwowany ten zakaz.
Jak dodał, w ciągu ostatnich pięciu dni Rosja przeprowadziła 56 uderzeń rakietowych i wystrzeliła 113 pocisków manewrujących na Ukrainę. Zełenski podkreślił, że państwo, które popełnia przestępstwo wobec obywateli, nie powinno być członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.