"Wojenna ścieżka". Eksperci ISW o medialnym uderzeniu w Biały Dom
Kreml ponownie zmienia taktykę i przechodzi na "ścieżkę wojenną" ze Stanami Zjednoczonymi - wynika z raportu przygotowanego przez ISW. Zdaniem analityków, decyzje podejmowane w ostatnich dniach przez Donalda Trumpa zmuszają Moskwę do uruchomienia propagandystów otwarcie krytykujących politykę Białego Domu.

W skrócie
- Kreml zaostrza retorykę wobec Stanów Zjednoczonych, przechodząc na "ścieżkę wojenną" według raportu ISW.
- Wypowiedzi Putina i Miedwiediewa sugerują zmianę taktyki oraz większą krytykę decyzji Donalda Trumpa.
- ISW wskazuje, że zaostrzenie narracji ma na celu uzasadnienie odmowy negocjacji z Ukrainą i spełnienie oczekiwań najtwardszych zwolenników wojny.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Eksperci amerykańskiego think thanku Instytut Studiów nad Wojną zwracają uwagę na niedawne wypowiedzi, które napływają z Kremla. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin na krytykę decyzji podejmowanych przez Donalda Trumpa zdecydował się Władimir Putin i Dmitrij Miedwiediew.
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa oświadczył m.in. że Stany Zjednoczone "są przeciwnikiem Rosji" i znajdują się obecnie na "ścieżce wojennej".
Nieco łagodniejszy w swoim przekazie był Władimir Putin, który również pozwolił sobie na krytykę Białego domu nazywając sankcje "wrogim działaniem przeciwko Rosji".
Wojna w Ukrainie. Eksperci ISW o zmianie narracji Kremla
Analitycy ISW zwracają uwagę na "znaczącą zmianę" w porównaniu z dotychczasowym podejściem Kremla do komentowania postawy Donalda Trumpa i jego współpracowników.
Od czasu zaprzysiężenia prezydenta USA w Rosji ograniczono krytykę, prawdopodobnie licząc, że będzie to miało wpływ na poprawę relacji na linii Moskwa - Waszyngton.
"Wypowiedzi Putina i Miedwiediewa stanowią znaczący zwrot retoryczny, prawdopodobnie mający na celu uzasadnienie odmowy Rosji negocjacji z Ukrainą lub zgody na zawieszenie broni wcześniej proponowane przez USA i Ukrainę" - czytamy w raporcie.
Zdaniem ekspertów, zaostrzenie narracji może mieć na celu "zaspokojenie potrzeb" najtwardszych zwolenników kontynuowania wojny. W ostatnim czasie, w propagandowych mediach, pojawiało się co raz większej komentarzy popularnych propagandystów, którzy otwarcie wyrażali niezadowolenie ze zbyt łagodnej postawy Moskwy wobec Białego Domu.












