Władimir Putin: Zachodnie sankcje przypominają wypowiedzenie wojny
Nałożone na Rosję przez Zachód sankcje przypominają wypowiedzenie wojny - powiedział w sobotę prezydent Rosji Władimir Putin podczas spotkania z pracownicami rosyjskich linii lotniczych. Trwa dziesiąty dzień inwazji Rosji na Ukrainę.
Uzasadniając inwazję na Ukrainę powiedział, że "Rosja musiała bronić rosyjskojęzycznych mieszkańców wschodniej Ukrainy oraz własnych interesów".
Putin powtórzył, że celem Rosji jest "demilitaryzacja" oraz "denazyfikacja" Ukrainy, która powinna - zdaniem rosyjskiego prezydenta - zachować neutralność. Zaznaczył też, że Rosja stara się rozwiązać ten konflikt w sposób możliwie pokojowy. Jego zdaniem, do obecnej sytuacji by nie doszło, gdyby wcześniej "pozwolono" Donbasowi "żyć i mówić po rosyjsku".
Prezydent Rosji w swojej wypowiedzi stwierdził, że operacje wojskowe, których celem jest zniszczenie infrastruktury wojskowej w Ukrainie "są już na ukończeniu". Uspokoił też obywateli swojego kraju, zapewniając, że nie ma planów wprowadzania w Rosji stanu wojennego.
Inwazja Rosji na Ukrainę. Putin: Sankcje są jednoznaczne z wypowiedzeniem wojny
Sobota to dziesiąty dzień inwazji rosyjskiej na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego.
W związku z rosyjską napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. Zdaniem rosyjskiego prezydenta, wprowadzenie tak dotkliwych sankcji przypomina wypowiedzenie wojny.
- Wiele z tego, co się teraz dzieje, co teraz widzimy, z czym stykamy się, to bez dwóch zdań, sposoby na prowadzenie walki z Rosją. Tak przy okazji, te sankcje, które są nakładane, są równoznaczne z wypowiedzeniem wojny - mówił Władimir Putin.
Rosyjski przywódca po raz kolejny domagał się też nadania Ukrainie neutralnego statusu i nieprzyjmowanie jej do struktur NATO. Stwierdził, że coraz aktywniej mówi się o przystąpieniu Ukrainy do sojuszu.
- Czy rozumiecie, do czego to może doprowadzić? Albo do czego już doprowadziło? - pytał Władimir Putin, przywołując przy tym art. 5, zgodnie z którym atak na kraj członkowski oznacza wojnę z całym sojuszem
Wojna w Ukrainie. Putin spotkał się z premierem Izraela
Po medialnej wypowiedzi, w której prezydent Rosji stwierdził, że nałożenie sankcji przypomina wypowiedzenie wojny, Władimir Putin spotkał się z premierem Izraela, Naftalim Bennettem. Celem było omówienie kryzysu na Ukrainie. Agencja Reutersa informowała, że Izrael chce wcielić się w role mediatora w sprawie rosyjsko-ukraińskiego konfliktu.
Izraelskie oficjalne źródło dyplomatyczne powiedziało, że spotkanie było koordynowane ze Stanami Zjednoczonymi, Niemcami i Francją, "w ciągłym dialogu z Ukrainą" - informuje The Times of Israel. Cytowane źródło podało też, że premier Bennett wyraził stanowisko Izraela, który sprzeciwia się powrotowi do porozumienia nuklearnego.
PAP/INTERIA.PL