Władimir Andanow zginął w Ukrainie. To najemnik z "grupy Wagnera"
Władimir Andanow znany jako "Vakha", jeden z najsłynniejszych najemników z tzw. grupy Wagnera zginął w walkach we wschodniej Ukrainie - podały ukraińskie i rosyjskie media. W Donbasie walczył od 2014 r., miał brać udział w rozstrzeliwaniu ukraińskich jeńców.

Pochodzący z Buriacji Władimir Andanow był jednym z "bohaterów" nagrania z Gorłówki z 2014 r. Rosyjscy żołnierze z Donbasu wymieniali wówczas miasta, z których przyjechali, by zabijać Ukraińców.
"W lutym 2015 r. miał zamordować ukraińskich jeńców wojennych w Logwinowie pod Debalcewem (którego wówczas broniłem") - napisał na Twitterze dziennikarz Wiktor Kowalneko.
Wołodymyr Zełenski opuścił Kijów. Pojechał na front
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opuścił Kijów, by udać się na stanowiska dowodzenia i pozycje frontowe wojsk ukraińskich. Jak podaje jego biuro, Zełenski odwiedził rejon miasta Bachmuta w odwodzie donieckim i Lisiczańska w obwodzie ługańskim. Wcześniej był też z roboczą wizytą w Zaporożu, gdzie m.in. spotkał się z ewakuowanymi z Mariupola. - Jestem dumny z każdego, kogo tam spotkałem, z każdego, z kim uścisnąłem dłoń, z każdego, komu wyraziłem swoje poparcie. Przywieźliśmy coś dla wojska. My też coś od nich przywieźliśmy. Pewność siebie i siłę - powiedział ukraiński prezydent.












Portal 24tv.ua informuje, że po operacji w Donbasie, Andanow walczył w Syrii i Libii. Za zbrodnicze "dokonania" na froncie otrzymał odznaczenie od Władimira Putina. W 2022 r. wrócił do Ukrainy i przyłączył się do rosyjskiej inwazji.
Władimir Andanow nie żyje. Miał zginąć od kuli snajpera
Najemnik zginął w rejonie Charkowa podczas nocnego rekonesansu. Prawdopodobnie dosięgnęła go kula snajpera.
Pod koniec marca rzecznik Pentagonu John Kirby mówił, że Rosja zintensyfikowała działania w Donbasie, ściągając tam posiłki, m.in. w postaci ok. 1000 najemników z "grupy Wagnera". "Wagnerowcy" są objęci sankcjami UE za tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. O zbrodniach w Syrii informowała w Rosji niezależna "Nowaja Gazieta". Działalność najemnicza jest w Rosji oficjalnie zakazana.