Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wagnerowcy obstawiają linię walk. Wywiad wojskowy Ukrainy przekazał dane

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) podaje, że do walki na froncie skierowano ponad 8 tys. najemników z rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej znanej jako grupa Wagnera.

Wagnerowcy są rekrutowani głównie w więzieniach, zdj. ilustracyjne
Wagnerowcy są rekrutowani głównie w więzieniach, zdj. ilustracyjne /Leon Klein/Anadolu Agency/East News

Większość wagnerowców znajduje się w oddziałach wzdłuż linii walk - zaznaczono w opublikowanym w mediach społecznościowych komunikacie.

"Zdecydowana większość członków oddziałów szturmowych tej prywatnej firmy wojskowej to najemnicy zrekrutowani wśród więźniów; ich zadaniem jest wspieranie mniejszej grupy doświadczonych kontraktowców" - dodano.

Pilne szkolenia, by uzupełnić straty

Jak podkreśla HUR, byli więźniowie stanowią też największy odsetek zabitych w tej formacji. By uzupełnić te straty grupa Wagnera pilnie szkoli kolejnych kilkuset zwerbowanych w więzieniach najemników, którzy mają zostać wysłani do walki - dodaje ukraiński wywiad.

Grupa Wagnera obecna w Ukrainie od 2014 roku

Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa powiązana z prokremlowskim biznesmenem Jewgienijem Prigożynem. Jeszcze przed rozpoczęciem prowadzonej na pełną skalę inwazji Rosji na Ukrainę grupa Wagnera została obłożona sankcjami przez USA i Unię Europejską

Firmie najemniczej zarzuca się udział w trwającej od 2014 r. rosyjskiej agresji na ukraiński Donbas oraz "poważne łamanie praw człowieka" w miejscach takich jak Libia, Syria czy Republika Środkowoafrykańska.  

Nagranie udostępnione przez policję /Policja
PAP

Zobacz także