Uderzenie w ukraińską elektrownię. Była atakowana ponad 200 razy
Rosjanie zaatakowali elektrownię cieplną DTEK w Ukrainie. Dwóm pracownikom, którzy zostali ranni, szybko udzielono pomocy. Przedsiębiorstwo zaznaczyło, że od początku pełnoskalowej wojny obiekty DTEK ostrzelano ponad 200 razy. Uszkodzona została także elektrownia w obwodzie czernihowskim, co pozbawiło ponad 4,5 tys. osób dostaw prądu. "To systematyczny terror wymierzony w fundamenty życia cywilnego" - oceniła premier Ukrainy Julia Swyrydenko.

W skrócie
- Federacja Rosyjska nasila ataki na ukraińską infrastrukturę krytyczną przed zimą.
- W wyniku rosyjskiego ostrzału poważnie ucierpiała elektrownia DTEK, a dwóch pracowników zostało rannych.
- Rosjanie kontynuują ostrzały w różnych regionach Ukrainy, uszkadzając elektrownie i zakłady gazowe, pozostawiając tysiące osób bez prądu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Wraz ze zbliżającą się zimą Federacja Rosyjska intensyfikuje swoje ataki na ukraińską infrastrukturę krytyczną, w tym elektrownie dostarczające ogrzewanie do gospodarstw domowych.
O kolejnym takim uderzeniu poinformowało ukraińskie przedsiębiorstwo energetyczne DTEK.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali elektrownię, są poszkodowani
"Rosja zaatakowała elektrownię cieplną DTEK. Według wstępnych informacji dwóch pracowników elektrowni zostało rannych. Udzielono im natychmiastowej pomocy" - przekazała firma.
W komunikacie dodano też, że w wyniku ataku poważnie uszkodzony został sprzęt elektrowni. "Pracujemy nad usunięciem skutków" - zapewniono. Jak czytamy, od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę elektrownie cieplne DTEK zostały ostrzelane ponad 200 razy.
Do systematycznych ataków Moskwy na obiekty infrastruktury krytycznej odniosła się premier Ukrainy Julia Swyrydenko. Polityk stwierdziła, że "jesteśmy świadkami wyraźnego schematu".
"Rosjanie celowo atakują sektory, które podtrzymują naszą gospodarkę i łączą naszych ludzi - energetykę i logistykę - aby pogrążyć nasze miasta w ciemności i zakłócić ruch w całym kraju. To systematyczny terror wymierzony w fundamenty życia cywilnego" - podkreśliła Swyrydenko.
Rosjanie atakują elektrownie. Chcą zadać cios jeszcze przed zimą
Atak na obiekt należący do firmy DTEK to niejedyne uderzenie w infrastrukturę krytyczną, jakie w środę przeprowadzili Rosjanie. Pod wrogim ostrzałem znalazła się także elektrownia położona w obwodzie czernihowskim.
"Rejon niżyński znów jest pod ostrzałem, a kolejny obiekt energetyczny został uszkodzony. Ponad 4,5 tysiąca abonentów jest bez prądu" - przekazała firma, dodając jednocześnie, że trwają prace nad przywróceniem dostaw energii do domostw.
Z kolei w nocy z czwartku na piątek okupanci zaatakowali obwód charkowski i połtawski, gdzie znajdują się główne zakłady produkcji gazu. Znaczna część obiektów została uszkodzona, a ukraińskie władze stwierdziły, że był to największy atak od początku pełnoskalowej wojny.












