Tusk: Putin chce ulokować w Ukrainie prorosyjskiego prezydenta
Władimir Putin chce przeprowadzić nowe wybory na Ukrainie i ulokować tam sprzyjające Kremlowi władze - twierdzi Donald Tusk, lider Europejskiej Partii Ludowej.

Donald Tusk zasugerował w mediach społecznościowych, że cała gra Władimira Putina ma jeden główny cel, jakim miałoby być ulokowanie "swojego prezydenta" w Kijowie, a tym samym pozbycie się Wołodymira Zełenskiego.
Donald Tusk: Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy
- Wiele wskazuje na to, że Rosjanie przygotowują ludzi związanych z prorosyjskim byłym prezydentem (Wiktorem - red.) Janukowyczem do przejęcia władzy i parlamentu po "wyborach" zorganizowanych przez Moskwę. Putin żąda nie tylko uznania aneksji Krymu, ale też pełnej demilitaryzacji Ukrainy - napisał Donald Tusk na Twitterze.
W kolejnym wpisie dodaje, że to nie wszystkie żądania, którymi Ukrainę i Zachód szantażuje rosyjski przywódca.
- Według niektórych źródeł żądania dotyczą też ukraińskiej cerkwi i likwidacji jej niezależności od Moskwy. De facto Putin chce pełnej kapitulacji Ukrainy - uważa Tusk.
Wojna Ukraina-Rosja. Polski Sejm solidarny z Ukrainą
Szef PO i EPL opublikował te wpisy niemal w tym samym czasie, kiedy w Sejmie odbywa się posiedzenie. Wszyscy polscy parlamentarzyści zgodnie wyrazili solidarność z Ukrainą.
- Pełna jedność Polaków, Europy i całego świata Zachodu potrzebą chwili. Postępujmy odważnie i rozważnie, w pełnej solidarności z Ukrainą i naszymi sojusznikami - uzupełnił Tusk.
Ukraina zaatakowana. Miasta i wsie pod ostrzałem
W czwartek rano rosyjskie wojska z różnych kierunków zaatakowały ukraińskie miasta, w tym od strony okupowanego Donbasu i Krymu. Nieco później ukraińskie władze podały, że kolumny rosyjskich wojsk przekroczyły wschodnie, południowe i północne granice kraju.
W związku z sytuacją prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju.
Ukraina zerwała też stosunki dyplomatyczne z Rosją.