Rosję czekają wybory? Pieskow wprost o starcie Putina

Oprac.: Aleksandra Wieczorek

Dmitrij Pieskow zabrał głos po doniesieniach dziennika "Kommiersant", jakoby Władimir Putin miał w listopadzie ogłosić, czy weźmie udział w najbliższych wyborach prezydenckich w Rosji. - Nie mam takich informacji. Nie mam nic więcej do dodania - przekazał rzecznik Kremla. Poruszając temat zdetonowania bomby termojądrowej, poinformował także, że Rosja odrzuca takie sugestie.

Władimir Putin
Władimir PutinAlexey DRUZHININ / SPUTNIKAFP

Kreml, odnosząc się do informacji przekazanych przez dziennik "Kommiersant", przekazał we wtorek, że nic nie wie o przywołanych na ten temat doniesieniach.

Wcześniej gazeta podała, że Władimir Putin ma wkrótce ogłosić, czy weźmie udział w wyborach prezydenckich w 2024 r. 

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja

Rosja. Władimir Putin ruszy po prezydenturę? Pieskow wprost

Według rosyjskiego dziennika informacja miałaby zostać przekazana w przyszłym miesiącu - listopadzie. W razie potwierdzenia się doniesień i startu Putina w wyborach rosyjski dyktator mógłby zostać u władzy do 2030 r.

O doniesienia te został zapytany Dmitrij Pieskow. Rzecznik Kremla stwierdził, że nic nie wie na temat takich planów. - Nic mi nie wiadomo o oficjalnym ogłoszeniu kampanii prezydenckiej - powiedział.

- Nie mam takich informacji. Nie mam nic więcej do dodania - zakończył.

Rosja zdetonowała bombę termojądrową? Pieskom komentuje

Rzecznik Kremla stwierdził także we wtorek, że Rosja nie zrezygnowała z moratorium dotyczącego prób z bronią jądrową, a także odrzuca wysuniętą wcześniej sugestię o detonacji ładunku termojądrowego.

Jak przekazał Pieskow, nie wie on, skąd reporterzy "New York Timesa" wpadli na pomysł, jakoby Rosja miała przygotowywać się do testów eksperymentalnego pocisku manewrującego o napędzie jądrowym lub miałaby niedawno taki testować.

Margarita Simonjan, rosyjska propagandystka, a także prezenterka na antenie państwowej telewizji RT, zasugerowała we fragmencie wywiadu zamieszczonym w internecie przez sieć RTVI, że Rosja powinna zdetonować bombę atomową na dużych wysokościach nad Syberią. Według niej miałoby to być ostrzeżeniem dla Zachodu.

Źródło: Reuters

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Müller w "Graffiti": Reprezentujemy polski rząd, a nie ukraińskiPolsat NewsPolsat News