Rosjanie tworzą obóz dla żołnierzy, którzy nie chcą walczyć
W Biełgorodzie w Rosji, około 40 km za granicą z Ukrainą, miał powstać obóz, w którym Rosja przetrzymuje żołnierzy odmawiających walki - poinformował w poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Wobec przetrzymywanych tam wojskowych mają być stosowane "przedprocesowe środki śledcze".

W obozie podlegającym komendantowi wojskowemu Biełgorodu - jak twierdzi ukraiński Sztab Generalny - przebywają rosyjscy żołnierze, którzy po leczeniu zostali wypisani ze szpitali i oczekują na odesłanie do swoich oddziałów.
Przede wszystkim jednak mają tam przebywać rosyjscy żołnierze odmawiający walki. Jak informują ukraińskie władze - wobec przetrzymywanych tam wojskowych mają być stosowane "przedprocesowe środki śledcze".
Ogromne straty Rosjan
Od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie straciły 389 czołgów i 1249 opancerzonych wozów bojowych - poinformował w poniedziałek rano na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Łączne straty bojowe Rosjan, według ukraińskich danych, na dzień 14 marca to: ponad 12 tys. ludzi, 389 czołgów, 1249 bojowych pojazdów opancerzonych, 150 systemów artyleryjskich, 64 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, 34 systemy obrony przeciwlotniczej, 77 samolotów; 90 śmigłowców, 617 pojazdów kołowych, trzy jednostki pływające, 60 cystern, osiem bezzałogowców.
Jak zaznaczono, dane są doprecyzowywane, a dokładne obliczenia komplikuje duża intensywność działań wojennych.