Rosja zbroi się na Morzu Czarnym. "Pięć wielkich okrętów"
Na Morzu Czarnym znajdują się cztery okręty Floty Czarnomorskiej i jeden okręt podwodny, wyposażone w 36 rakiety manewrujące - podało w sobotę dowództwo operacyjne Południe.

Jak donoszą Siły Zbrojne Ukrainy, oprócz tego Rosja ma na Morzu Czarnym pięć wielkich okrętów desantowych. Oznacza to, że utrzymuje się zagrożenie atakiem rakietowym i wysadzeniem desantu - wskazano.
Morze Czarne. Pięć "wielkich" okrętów Rosji
"Proszę to brać pod uwagę przy planowaniu urlopu nad morzem" - podkreśliło dowództwo.
W komunikacie powiadomiono też, że okupanci usiłowali przeprowadzić zwiad powietrzny bezpilotowcem Orłan-10 oraz quadropterem, ale obydwa urządzenia i uzyskane przez nie dane zostały zniszczone.
Wojna a Morze Czarne. Biolodzy biją na alarm
Działania prowadzone na Morzu Czarnym oznaczają również zagrożenie dla znajdującej się tam fauny i flory. Biolodzy z kilku państw alarmowali w ostatnim czasie o setkach przypadków padniętych delfinów.
Według rumuńskich weterynarzy częstym powodem śmierci delfinów czarnomorskich w czasie wojny są wewnętrzne krwotoki. Powstają one, jak przypuszczają eksperci, w rezultacie eksplozji ładunków wybuchowych lub używania przez okręty sonarów.