Prigożyn napisał bajkę. Fabuła może zaskakiwać

Jak podkreśla "The Moscow Times", Prigożyn, który w przeszłości odsiedział 9 lat w więzieniu, założył słynną petersburską "fabrykę trolli", która miała wpłynąć na wybory prezydenckie w USA oraz jest oskarżany o zbrodnie wojenne w Ukrainie, zdecydowanie nie jest kojarzony z literaturą dziecięcą.

Lider okrytych złą sławą wagnerowców miał napisać prawie 20 lat temu książkę dla dzieci pt. "Indraguzik".

Oficjalnie, opublikowany w 2004 r. "Indraguzik" jest autorstwa dwójki dzieci Prigożina, Poliny i Pawła.

Jednak w przedmowie do książki, którą wydrukowano w liczbie około 2 tys. egzemplarzy, napisano, że była ona wynikiem współpracy Prigożyna oraz jego dzieci.

Książka zawiera zdjęcie uśmiechniętego Prigożyna z żoną Lubow i ich dziećmi.

Opowiada ona o bajkowej krainie Indraguzji.

Historia rozgrywa się w krainie "małych ludzi", którzy żyją wśród zwykłych osób. Indraguzik spada z teatralnego żyrandola i próbuje znaleźć drogę do domu.

W trakcie przygód, Indraguzik spotyka grupę postaci, w tym "małego człowieka" o imieniu Gagarik, który jest opisywany jako "starszy mężczyzna w grubym płaszczu".

Gagarik gotuje zupę dla chłopca - być może jest to odniesienie do ówczesnego zawodu Prigożyna, który po wyjściu z więzienia zaczął od sprzedawania hot dogów na ulicach Petersburga, a zarobione pieniądze zainwestował w restaurację. 

Indraguzik wraz z przyjaciółmi wyruszają w podróż pełną przygód. Po drodze spotykają króla Indraguzji, który w wyniku magicznego działania żyrandola urósł do rozmiarów giganta.

"Proszę, uczyń mnie takim, jaki byłem. Tylko mały król może rządzić Indraguzikami" - mówi władca, błagając, by przywrócono mu jego pierwotny rozmiar.

Główny bohater ostatecznie pomaga swojemu królowi.

Zapytana o różnicę między Prigożynem-pisarzem a znanym z brutalnego postępowania w Ukrainie bezwzględnym współczesnym Prigożynem, moskiewska psycholog Karina Militonyan wyjaśniła w rozmowie z "The Moscow Times", że "jeden człowiek jest w stanie łączyć wiele osobowości".