Poważny cios dla Floty Czarnomorskiej. Ukraina uderzyła w dwa okręty
Siły ukraińskie zadały kolejny cios Flocie Czarnomorskiej. Dwa rosyjskie okręty Jamał i Azow zostały trafione przez ukraińskie pociski w Sewastopolu. Uszkodzono także centrum łączności oraz kilka obiektów infrastruktury należących do floty. Atak Ukraińców na tymczasowo okupowany półwysep Krymski rozpoczął się w sobotę wieczorem.

O zniszczeniu dwóch rosyjskich okrętów desantowych poinformował w niedzielnym komunikacie StratCom Sił Zbrojnych Ukrainy w mediach społecznościowych.
Ukraina a Rosja. Sukces Sił Zbrojnych. Dwa rosyjskie okręty trafione
Ukraińcy uderzyli statki Jamał i Azow w pobliżu Sewastopolu, zniszczono także centrum łączności oraz kilka obiektów infrastruktury należącej do Floty Czarnomorskiej. Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko przekazał w sieci, że w centrum łączności trafiły co najmniej trzy pociski Storm Shadow. W ocenie rosyjskich kanałów, na które powołał się Heraszczenko, był to najbardziej zmasowany atak na Sewastopol.
"Według władz okupacyjnych (Półwyspu Krymskiego - red.), rzekomo 'system obrony powietrznej zestrzelił kilkadziesiąt pocisków rakietowych, w tym brytyjskie rakiety Storm Shadow, podczas ich zbliżania się do miasta'" - dodał doradca ukraińskiego ministra. Sami okupanci, jak wynika z wpisu, potwierdzili, że Ukraińcy za cel obrali systemy łączności Floty Czarnomorskiej.
Okręty Jamał i Azow zbudowano w Stoczni Północnej w Gdańsku; w 1988 oraz 1990 roku weszły do służby i wchodziły w skład Floty Czarnomorskiej.
Ponadto rosyjskie kanały w mediach społecznościowych rozpisywały się również o uszkodzeniu trzech samolotów Su-27 na lotnisku Belbek w Sewastopolu. Co więcej, zginąć miało 27 wojskowych, a 40 odniosło obrażenia.
Ukraina. Atak na Sewastopol
Atak na Sewastopol rozpoczął się w piątek wieczorem, kiedy Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w tymczasowo okupowany Półwysep Krymski. Podległe Federacji Rosyjskiej lokalne władze potwierdziły zdarzenie. - Nasze wojsko odpiera zmasowany atak na Sewastopol - przekazał w piątek gubernator Michaił Razwożajew. Rosji miało udać się zniszczyć 10 ukraińskich pocisków.
W ubiegłą niedzielę minister obrony narodowej Rosji Siergiej Szojgu wydał nakaz, dzięki któremu Flota Czarnomorska miałaby być chroniona. Rosyjski resort obrony przekazał w komunikacie, że "Szojgu zlecił poprawę przeżywalności okrętów i ochrony obiektów infrastruktury Floty Czarnomorskiej". Ponadto, agencja Interfax podawała, minister postawił również zadanie "prowadzenia z personelem zarówno w dzień, jak i w nocy ciągłego szkolenia w celu odparcia ataków".
- Każdego dnia konieczne jest prowadzenie szkoleń z personelem. Trening odpierania ataków powietrznych i ataków łodzi bezzałogowych. Przeprowadzane w dzień i w nocy, abyśmy mieli wszystkich w gotowości - mówił szef rosyjskiego MON.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!