Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie sytuacji w Ukrainie
Zakończyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęcone wojnie w Ukrainie. - Przedstawiłem, w jaki sposób wyglądał szczyt NATO, jakie padały głosy, jakie zgłaszaliśmy tam postulaty, jako Polska. Przedstawiłem też, jak wyglądały moje rozmowy z panem prezydentem Joe Bidenem - powiedział w oświadczeniu po posiedzeniu prezydent Andrzej Duda.

- Współdziałanie między różnymi organami władz układa się coraz lepiej. Wspierają nas strażacy, wolontariusze i ludzkie serca naszych rodaków - mówił prezydent Andrzej Duda na wstępie spotkania. Po wygłoszeniu kilku zdań prezydent poinformował, że następnie spotkanie przechodzi w tryb tajny, który nie będzie obserwowany okiem kamery.
Po zakończeniu posiedzenia prezydent wydał jednak oświadczenie. - Stale działamy, monitorujemy sytuację, by zapewnić bezpieczeństwo - wskazał. Jak dodał, tuż po posiedzeniu RBN będzie rozmawiał z premierem Wlk. Brytanii Borisem Johnsonem. - Przedstawiłem, w jaki sposób wyglądał szczyt NATO, jakie padały głosy, jakie zgłaszaliśmy tam postulaty, jako Polska. Przedstawiłem też, jak wyglądały moje rozmowy z panem prezydentem Joe Bidenem - powiedział.
Na spotkanie z prezydentem przybyli przedstawiciele rządu, parlamentu i partii politycznych, którzy chcieli zapoznać się z informacjami przekazanymi przez głowę państwa, a także wziąć udział w dyskusji na temat dalszej pomocy dla Ukrainy. Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot informował, że jednym z tematów poniedziałkowego posiedzenia będzie również przyspieszenie dostaw broni amerykańskiej do Polski.
Z kolei przedstawiciele partii wskazywali, że i oni poruszą tematy, które ich zdaniem są ważne z punktu widzenia państwa. - Na posiedzeniu RBN poruszę tematy związane z Izbą Dyscyplinarną SN, transportem różnego rodzaju towarów i sprzętu, które przez Polskę trafiają do Rosji i na Białoruś, oraz temat dotyczący naszych relacji z Węgrami - powiedział przed posiedzeniem Rady lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Dzisiejsza Rada Bezpieczeństwa Narodowego będzie dobrą okazją, żeby poprosić, zasugerować prezydentowi, że teraz to on, w imieniu Rzeczypospolitej, powinien przejść do dyplomatycznej ofensywy i sprawić, żeby głos Polski był wyraźny, słyszalny, słuchany, ale przede wszystkim, żeby wytyczał nowe tropy, nowe szlaki wspólnocie międzynarodowej - podkreślił natomiast przewodniczący partii Polska 2050 Szymon Hołownia na briefingu prasowym przed posiedzeniem RBN.
Kolejne posiedzenie RBN w sprawie Ukrainy
Poprzednie posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego związane z sytuacją na Ukrainie odbyło się 2 marca.
RBN jest organem doradczym prezydenta. W jej skład wchodzą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MON, MSWiA i MSZ, koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych reprezentowanych w parlamencie lub przewodniczący ich klubów i kół, szef Kancelarii Prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jest sekretarzem Rady. Prezydent może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, jeśli uzna to za wskazane.