Płoną lasy wokół elektrowni w Czarnobylu. "Większość pożarów ograniczona"
Większość pożarów w czarnobylskiej Strefie Wykluczenia została ograniczona - poinformował ukraiński minister ekologii i zasobów naturalnych Rusłan Strelets. Ukraińskie władze przekazywały wcześniej, że "lokalna remiza w czasie walki z ogniem nie ma dostępu do sieci elektrycznej".
Według ukraińskiego ministra ekologii i zasobów naturalnych Rusłana Streletsa, większość pożarów w czarnobylskiej Strefie Wykluczenia została ograniczona.
Strelets powiedział również, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni na tym obszarze odnotowano ponad 30 pożarów.
We wcześniejszym komunikacie podawano, że komenda straży pożarnej korzysta z generatorów diesla dla energii elektrycznej, które napędzane są przez paliwo. Elektrownia jądrowa, w której znajdują się zakłady unieszkodliwiania odpadów radioaktywnych, dysponuje energią elektryczną spoza terenu obiektu.
Pożary wokół czarnobylskiej elektrowni. "Obecnie nie przeprowadza się pomiarów promieniowania"
Agencja dodała, że "incydenty pożarowe" zostały zarejestrowane na obszarze Strefy Wykluczenia, czyli zamkniętych terenach elektrowni jądrowej.
Według cytowanego przez MAEA organu regulacyjnego, obecnie nie przeprowadza się pomiarów promieniowania. Stwierdzono jednak "niewielki wzrost stężenia cezu" w powietrzu w Kijowie i dwóch elektrowniach jądrowych na zachód od Czarnobyla, ale "nie budzi to znacznych obaw związanych z sytuacją radiologiczną".
Rada Najwyższa Ukrainy, cytowana przez portal Ukraińska Prawda, oznajmiła, że zapłon wystąpił "prawdopodobnie w wyniku zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej a mianowicie trafienia pociskiem lub celowego podpalenia".
