Pierwszy taki atak Ukraińców w historii. Wiadomo, jaką zastosowali taktykę
Pierwszy raz w historii ukraiński dron morski zestrzelił rosyjski myśliwiec Su-30 nad Morzem Czarnym. Maszyna po ataku stanęła w ogniu i spadła do wody. Wywiad Ukrainy podał, że szacunkowa wartość myśliwca wynosi około 50 milionów dolarów. Zdaniem Rosjan Ukraińcy zastosowali taktykę "wywabić i złapać".

Ukraiński wywiad (HUR) potwierdził, że za pomocą rakiety wystrzelonej z morskiego drona szturmowego zestrzelił rosyjski myśliwiec Su-30 nad Morzem Czarnym.
"To pierwsze na świecie zniszczenie samolotu bojowego przez bezzałogowy statek" - podkreślił HUR, który udostępnił w sieci nagranie z ataku.
Ukraina zniszczyła rosyjski myśliwiec. Pierwszy taki atak w historii
Operację przeprowadzili żołnierze jednostki specjalnej Ministerstwa Obrony Ukrainy, wykorzystując autonomiczny pojazd nawodny Magura, skonstruowany pierwotnie do prowadzenia ataku na nawodne jednostki pływające. Tym razem, pierwszy raz w historii, bezzałogowiec został użyty do ataku na znajdujący się w powietrzu samolot.
Do udanej akcji doszło na wodach w pobliżu portu w Noworosyjsku, niedaleko Krymu, gdzie Rosjanie ukrywają pozostałości swojej Floty Czarnomorskiej - podał ukraiński wywiad.
"Wielozadaniowy myśliwiec agresora, Rosji, którego koszt szacuje się na około 50 milionów dolarów, stanął w płomieniach jeszcze w powietrzu i ostatecznie wpadł do morza" - poinformował HUR.
Rosja milczy. Propagandyści ujawnili stratę Moskwy
Agencja Unian podawała, że atak nastąpił w nocy z piątku na sobotę. Bezzałogowiec miał być uzbrojony w przeciwlotniczy pocisk kierowany R-73.
Doniesienia w tej sprawie pojawiły się nawet w rosyjskich propagandowych mediach.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
Rosyjskie ministerstwo obrony nie skomentowało informacji strony ukraińskiej, ale - jak zauważyła agencja Reutera - uznany rosyjski bloger, uważany za bliskiego współpracownika resortu, potwierdził, iż samolot został zestrzelony.
Unian odnotował, że przy okazji narzekał on, iż ukraińskie drony stosują taktykę "zwab i złap".
Wojna w Ukrainie. Kijów zastosował taktykę "zwab i złap". Rosjanie narzekają
"Wczoraj wieczorem myśliwiec lotnictwa morskiego Su-30 został zestrzelony przez stronę ukraińską 50 kilometrów na zachód od Noworosyjska. Dokonano tego z bezzałogowej łodzi z rakietą ziemia-powietrze R-73 SAM" - napisał na Telegramie bloger, który występuje pod pseudonimem "Rybar".
"Zestrzelili go, stosując taktykę: wywabić i złapać" - napisał.
Według blogera "piloci katapultowali się i zostali podjęci przez cywilnych marynarzy". "Obaj żyją i do diabła z samolotem" - oświadczył propagandysta.
Ukraińskie media zaznaczają, że odkąd drony Magura zaczęto wyposażać w rakiety przeciwlotnicze R-73, maszyna ta "stała się jedną z najniebezpieczniejszych technologii na Morzu Czarnym".
Mer Noworosyjska ogłosił w sobotę stan wyjątkowy po tym, jak lokalne władze podawały, że w wyniku ukraińskiego ataku drona uszkodzony został terminal zbożowy i kilka budynków mieszkalnych, a pięć osób zostało rannych.
Wojna w Ukrainie. Walka dronami przynosi efekty
Agencja Reutera przypomniała, że Ukraina już wcześniej informowała, że w grudniu 2024 roku zestrzeliła rosyjski śmigłowiec wojskowy przy użyciu rakiety wystrzelonej z tego samego typu drona morskiego.
"Ukraińskie drony morskie, które są znacznie tańsze i mniejsze od konwencjonalnych statków, sieją spustoszenie we Flocie Czarnomorskiej Rosji" - zauważyła agencja.
Źródła: Reuters, Unian