Ostrzał Charkowa. Nie żyje członkini misji monitorującej OBWE
W ostrzale Charkowa zginęła członkini Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) - podał Reuters. Z oświadczenia dowiadujemy się, że osoba ta miała być na specjalnej misji monitorującej to, co dzieje się w Ukrainie. Służby bezpieczeństwa Ukrainy poinformowały nad ranem, że wojska ukraińskie odparły atak na szpital wojskowy w tym mieście.

Z oświadczenia dowiadujemy się, że Maryna Fenina zginęła "podczas zdobywania zapasów dla swojej rodziny w mieście, które stało się strefą wojny".
Desant na Charków
"Okupanci zaatakowali szpital wojskowy w Charkowie. Wywiązała się potyczka między najeźdźcami a obrońcami Ukrainy" - napisano na Telegramie ukraińskiego parlamentu.
Dowódca policji obwodu charkowskiego Wołodymyr Tymoszko powiedział portalowi Suspilne, że wokół szpitala trwały w nocy walki, ale nie ma strat wśród ukraińskich żołnierzy. - Na razie sytuacja wokół szpitala jest pod kontrolą, wzmocniono ochronę - dodał.
Atak wojsk rosyjskich na Charków miał również miejsce we wtorek. W tym ostrzale zginęło co najmniej 10 osób, a ponad 35 zostało rannych - poinformował doradca w ukraińskim MSW Anton Heraszczenko.
1 Marca Rosjanie ostrzelali Charków
Rosjanie ostrzelali centrum Charkowa. Na głównym placu miasta, w pobliżu siedziby władz obwodowych, doszło do wielkiego wybuchu.
Na nagraniach widać wielki wybuch na placu Swobody, niedaleko siedziby obwodowej administracji. W chwili eksplozji na skrzyżowaniu było dużo samochodów i ludzi.
W centrum Charkowa wybuchają rakiety - poinformował we wtorek rano doradca w ukraińskim MSW Anton Heraszczenko. "Na moim kochanym centralnym placu Swobody w Charkowie wybuchają rakiety! Serce pęka" - napisał w Telegramie Heraszczenko. Na nagraniach widać skutki uderzenia - uszkodzone budynki, zniszczone samochody.
Pociski trafiły m.in. w siedzibę władz obwodowych, filharmonię i osiedle.
"Szaleni 'wyzwoliciele' już nawet nie kryją, że ich naloty przeprowadzane są na cywilów. Teraz wróg cynicznie i demonstracyjnie odpala rakiety na centrum Charkowa" - napisano w komunikacie ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.