Ogromne straty Rosjan. Jeden żołnierz jest wart 48 cm ziemi
Zaciekłe walki o Bachmut wykrwawiły rosyjską armię. Choć ostatecznie zdołała ona zdobyć miasto na wschodzie Ukrainy, to poniosła niewyobrażalne straty. Z analizy brytyjskiego ministerstwa obrony wynika, że na każde 48 cm ziemi zdobytej przez Rosję przypada jeden rosyjski żołnierz, który został zabity lub ranny.

20 maja Jewgienij Prigożyn, szef najemniczej Grupy Wagnera, oświadczył, że jego jednostki zdobyły Bachmut, który Rosjanie szturmowali od lata 2022 roku.
Ołeksij Daniłow, szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, oświadczył w weekend w wywiadzie dla włoskich mediów, że liczba zabitych Rosjan to co najmniej 23 tys., podczas gdy straty ukraińskie pod Bachmutem były siedmiokrotnie mniejsze.
Według brytyjskiego ministerstwa obrony suma zabitych i rannych Rosjan od maja 2022 r. wyniosła w Bachmucie 60 tys. Jednocześnie armia posunęła się na tym odcinku o 29 km.
"Odpowiada to 48 cm za każdego zabitego lub rannego żołnierza" - przekazało brytyjski MON.
Jak dodano, obecnie miasto zamieszkuje zaledwie 1 proc. przedwojennej populacji, która liczyła 70 tys. mieszkańców. W Bachmucie nie ma dostępu do prądu, wody ani ogrzewania.
Bachmut: Najemnicy Grupy Wagnera wycofani
Jak informuje Jewgienij Prigożyn, wagnerowcy w 99 proc. opuścili już zajmowane pozycje i wycofali się na tyły w Donbasie.
- Od 2 czerwca prawie wszystkie jednostki PKW Wagner opuściły Bachmut. Wszystkie stanowiska zostały należycie przeniesione pod Ministerstwo Obrony - stwierdził.
Ich miejsce zająć mieli żołnierze regularnej rosyjskiej armii. Według ukraińskich źródeł wysłano tam jednostki składające się z osób pochodzących z regionów samozwańczej Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych.