Nocne uderzenie przy polskiej granicy. Rosja zaatakowała Ukrainę

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
W nocy z soboty na niedzielę Rosja zaatakowała na zachodzie Ukrainy, m.in. w Łucku. Miasto znajduje się zaledwie 90 km od granicy z Polską. "Prawdziwy horror dziś w Łucku. Kacapy dały upust" - napisał jeden z użytkowników w mediach społecznościowych, relacjonując sytuację w mieście.

Atak na zachodzie Ukrainy potwierdził portal Ukraińska Prawda. Świadkowie rosyjskiego uderzenia na Łuck mieli słyszeć serię eksplozji w mieście oraz okolicy.
Z kolei Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały o nieprzyjacielskim dronie lecącym w kierunku rejonu łuckiego. Do uderzeń doszło około godz. 3 w nocy czasu polskiego. Na wydarzenia reagują jednostki obrony powietrznej Ukrainy. Na razie nie ma żadnych informacji o zabitych lub rannych.
Łuck to historyczna stolica Wołynia z populacją przekraczającą 200 tys. mieszkańców. Miasto znajduje się około 90 km od granicy z Polską.
Łuck. Rosja zaatakowała na zachodzie Ukrainy
Atak na Łuck komentują w sieci okoliczni mieszkańcy. "Prawdziwy horror dziś w Łucku. Kacapy dały upust" - napisał jeden z nich, publikując wideo, na którym słychać wybuchy.
W przestrzeni publicznej pojawiły się doniesienia, że nieprzyjaciel wziął na cel inne miejscowości na zachodzie Ukrainy. Siły powietrzne wskazywały na ruch dronów w obwodzie rówieńskim oraz okolicach Żytomierza.
W nocy doszło również do ostrzału na wschodzie. Rosja wystrzeliła naprowadzane bomby lotnicze na tereny obwodów: sumskiego i donieckiego.
Źródło: Ukraińska Prawda
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!