Na liście sankcji USA żona i dzieci rzecznika Kremla
Amerykański Departament Skarbu ogłosił w piątek kolejny pakiet sankcji personalnych przeciwko osobom z otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina. Obostrzeniami objęto m.in. żonę i dzieci rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa oraz lidera komunistów Giennadija Ziuganowa. Resort ogłosił zajęcie jachtu i odrzutowca należącego do oligarchy Wiktora Wekselberga.
"Departament Skarbu kontynuuje pociąganie do odpowiedzialności rosyjskich oficjeli za ich uczestnictwo w nieusprawiedliwionej i niesprowokowanej wojnie Putina" - oznajmiła szefowa resortu finansów Janet Yellen w wydanym komunikacie.
Żona Pieskowa na liście objętych sankcjami
Do rosnącej listy osób objętych sankcjami ministerstwo dodało w piątek m.in. Tatianę Nawkę, żonę rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, a także jego dzieci, Lizę i Nikołaja.
Liza Pieskowa jest znana z działalności na Instagramie, gdzie często pokazywała swoje luksusowe życie. Była też stażystką w Parlamencie Europejskim, pracując dla Aymerica Chapraude'a, byłego posła Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.
Nikołaj Pieskow pracował m.in. dla telewizji Russia Today. Sankcje oznaczają zamrożenie ich majątku znajdującego pod jurysdykcją USA.
Resort ogłosił też zajęcie luksusowego jachtu oraz prywatnego Airbusa A319 należących do oligarchy Wiktora Wekselberga, który na listę sankcji trafił już w 2018 r. Aktywa te wyceniane są na 180 mln dolarów.
Dodatkowo sankcjami objęto również cały zarząd drugiego największego rosyjskiego banku, WTB.
Na amerykańską listę trafiło także 12 posłów Dumy Państwowej, w tym jej przewodniczący Wiaczesław Wołodin oraz lider komunistów Giennadij Ziuganow.
Zakaz importu diamentów z Rosji do USA
Resort wprowadził ponadto dodatkowe przepisy utrudniające omijanie sankcji za pomocą walut wirtualnych.
Ogłoszone działania to część sankcji zapowiedzianych w piątek przez prezydenta Joe Bidena w koordynacji z Unią Europejską i grupą G7.
Prezydent USA podpisał też rozporządzenie wykonawcze zakazujące importu do USA owoców morza, alkoholu i diamentów z Rosji, a także eksportu towarów luksusowych do Rosji.
W przyszłym tygodniu Kongres USA ma natomiast zawiesić normalne relacje handlowe z Rosją, co oznacza znaczne podniesienie ceł na rosyjskie towary.
