Morawiecki: Zbrodnie Rosjan w Buczy trzeba nazwać ludobójstwem
Zbrodnie, których Rosjanie dopuścili się na blisko 300 mieszkańcach Buczy i w innych miastach wokół Kijowa, trzeba nazwać ludobójstwem i jak ludobójstwo rozliczyć - wskazuje premier Mateusz Morawiecki i wzywa do jak najszybszego zwołania Rady Europejskiej "w sprawie zbrodni rosyjskich i w sprawie skutecznych sankcji".

Ciała na ulicach, zgliszcza i zniszczenia - tak po najeździe Rosjan wygląda podkijowska Bucza. W mieście trwały zacięte walki. Blisko 300 osób trzeba było pochować w zbiorowych grobach - powiedział mer miasta Anatolij Fedoruk. Jak wskazał, wszyscy zabici mieli ślady po rosyjskich kulach.
Zdjęcia i nagrania z Buczy są wstrząsające.
Morawiecki: Sprawcy tych zbrodni muszą zostać ukarani
Do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki. "Zbrodnie, których Rosjanie dopuścili się na blisko 300 mieszkańcach Buczy i w innych miastach wokół Kijowa, trzeba nazwać ludobójstwem i jak ludobójstwo rozliczyć" - napisał w mediach społecznościowych. Swój komentarz zamieścił w języku polskim i angielskim.
"Wszyscy sprawcy tych zbrodni - zarówno pośredni, jak i bezpośredni - muszą zostać surowo ukarani przez międzynarodowe trybunały" - wskazał szef polskiego rządu.
"Masakra w Buczy to więcej niż sygnał alarmowy dla Europy i całego świata. To rozdzierający krzyk o sprawiedliwość, o wolność, o prawo do życia. O podstawowe i uniwersalne wartości" - czytamy we wpisie premiera.
Premier: Konfiskata majątków, zerwanie stosunków handlowych, sankcje
Jak pisze Morawiecki, "Unia Europejska musi skonfiskować majątek Rosji w bankach zachodniej Europy i skonfiskować majątek rosyjskich oligarchów".
"Unia musi jak najszybciej zerwać wszystkie handlowe stosunki z Rosją. Europejskie pieniądze muszą przestać płynąć na Kreml. Bandycki i coraz bardziej totalitarny reżim Putina zasługuje tylko na jedno - na takie SANKCJE, KTÓRE WRESZCIE ZACZNĄ DZIAŁAĆ!" (pisownia oryginalna) - wylicza premier.
Jak dalej wskazuje, "Ukraina musi dostać więcej broni, żeby mogła bronić dzieci i kobiety z Buczy, z Mariupola i setek innych miejsc".
"To nasz polityczny i moralny obowiązek. Dość lawirowania i fałszywych gestów. Dość!" - pisze premier.
Dalej zwraca się do Ursuli von der Leyen i Charlesa Michela. "Pani Przewodnicząca Komisji Europejskiej! Panie Przewodniczący Rady Europejskiej! Domagam się jak najszybszego zwołania Rady Europejskiej w sprawie zbrodni rosyjskich i w sprawie SKUTECZNYCH SANKCJI" - wskazuje.