Media: Zwrot u Trumpa ws. Ukrainy? Nawet Biden się na to nie zdecydował
Prezydent USA Donald Trump "poważnie rozważa" zniesienie wszystkich restrykcji nałożonych przez jego poprzednika Joe Bidena na działania wojskowe Ukrainy - twierdzi Kyiv Post, powołując się na dwóch wysokich rangą zachodnich urzędników. Temat wsparcia dla Ukrainy i sankcji na Rosję, będzie głównym tematem rozmów amerykańskiej i niemieckiej delegacji w tym tygodniu.

"Wszystkie wcześniej nałożone restrykcje - niezależnie od tego, czy zostały już złagodzone, czy nie - są obecnie poddawane przeglądowi, ponieważ prezydent (Trump - red.) uważa, że obecne status quo nie służy naszym wspólnym interesom doprowadzenia Rosji do stołu negocjacyjnego" - to słowa jednego z urzędników, cytowanego przez Kyiv Post.
W poniedziałek kanclerz Niemiec Frederich Merz oznajmił, że zarówno Niemcy, jak i USA, a także Wielka Brytania oraz Francja zgodziły się, by dostarczana dla Ukrainy broń była wykorzystywana do ataków w głąb Rosji.
Według szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa słowa Merza sugerują, że decyzja zachodnich przywódców "została podjęta dawno", ale "była utrzymywana w tajemnicy". Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow dodawał, że to "niebezpieczne posunięcie". Merz podkreślał za to, że udzielona oficjalna zgoda będzie "decydującą zmianą jakościową w działaniach wojennych Ukrainy".
Zmasowany atak na Ukrainę. Trump myśli nad karą
Z relacji źródła Kyiv Post wynika, że Trump rozważa "ukaranie" Rosji za zmasowany atak na Ukrainę podczas ostatniego weekendu. Ta kwestia oraz kolejna faza wsparcia dla Ukrainy zostaną omówione podczas spotkania w Waszyngtonie w najbliższym tygodniu. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że wizytę w USA planuje niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul.
W poniedziałek szef niemieckiego MSZ deklarował, że nowy pakiet sankcji dotkliwych sankcji "leży na stole".
- Będzie reakcja ze strony Zachodu i myślę, że także ze strony Stanów Zjednoczonych Ameryki - podsumował minister.
Zdecydowanej reakcji od Trumpa oczekują członkowie jego własnego obozu politycznego. Część republikańskich senatorów i kongresmenów domagała się w poniedziałek "dozbrojenia Ukrainy po zęby" lub dotkliwych sankcji na Rosję i jej sojuszników.