Krzyki i Trump rzucający mapami. Media ujawniają kulisy spotkania w Białym Domu
Krzyki, przekleństwa, a nawet Donald Trump rzucający mapami - tak kulisy spotkania z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu opisuje "Financial Times". Źródła ujawniają, że rozmowa, gdy kamery zniknęły, miała bardzo napięty przebieg. Trump nalegał, by Ukraina uległa i zgodziła się na żądania Kremla. - Jeśli Putin tego zechce, zniszczy cię - miał mówić prezydent USA.

W skrócie
- Spotkanie Trumpa i Zełenskiego w Białym Domu przebiegało w niezwykle napiętej atmosferze i obfitowało w krzyki oraz przekleństwa.
- Donald Trump nalegał, by Wołodymyr Zełenski zgodził się na warunki Rosji dotyczące zakończenia wojny i ostrzegał przed groźbami Władimira Putina.
- Kulisy rozmowy ujawnione przez "Financial Times" wskazują, że Trump powielał rosyjskie argumenty i nawet rzucał mapami, próbując przeforsować swoje stanowisko.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Media ujawniają nowe szczegóły o rozmowie, jaka toczyła się w Białym Domu po tym, jak dziennikarze musieli opuścić pomieszczenie, gdzie spotkali się prezydenci USA i Ukrainy.
Donald Trump ponaglił Wołodymyra Zełenskiego, by ten zaakceptował warunki Rosji dotyczące zakończenia wojny. Ostrzegł, że Władimir Putin zapowiedział w przeciwnym razie "zniszczenie" Ukrainy - opisuje "Financial Times".
Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy wielokrotnie przeradzało się w krzykliwe wymiany zdań, podczas których Trump przez cały czas przeklinał - opisuje "FT", powołując się na osoby zaznajomione z kulisami.
Wojna w Ukrainie. Media ujawniają po spotkaniu Trump-Zełenski. Krzyki i napięta atmosfera
Anonimowi informatorzy przekazali, że Trump nalegał, by Zełenski przekazał Putinowi cały Donbas i powtarzał argumenty, które prezydent Rosji miał przedstawić mu podczas rozmowy telefonicznej dzień wcześniej.
"Choć Ukrainie ostatecznie udało się skłonić Trumpa do wersji z zamrożeniem obecnej linii frontu, to burzliwa rozmowa pokazywała kapryśne nastawienie Trumpa do wojny i jego skłonność, by popierać maksymalistyczne żądania Putina" - analizuje "FT".
Jak czytamy, za kulisami, gdy kamery już zniknęły, spotkanie Trumpa i Zełenskiego miało przypominać to z lutego, gdy prezydent i wiceprezydent USA mocno skrytykowali przywódcę Ukrainy za - jak mówili - niewdzięczność wobec Waszyngtonu.
"Financial Times" powołuje się też na słowa europejskich urzędników, którzy mieli rozmawiać z Zełenskim po jego spotkaniu z Trumpem. Według nich republikanin przyjął wiele tez Putina, mimo że jawnie stały w sprzeczności z niedawnymi stwierdzeniami samego prezydenta USA.
Kulisy spotkania z Zełenskim. Trump miał rzucać mapami
- Trump powiedział Zełenskiemu, że przegrywa wojnę i ostrzegł: "Jeśli Putin tego zechce, zniszczy cię" - opisywał dziennikowi jeden z urzędników.
Atmosfera była tak napięta, że w pewnym momencie Trump miał nawet rzucić mapami przedstawiającymi linię frontu wojennego w Ukrainie.
Dziennikarze "Financial Times" zwrócili się do Białego domu i biura Wołodymyra Zełenskiego z prośbą o komentarz, jednak do momentu publikacji nie otrzymali odpowiedzi.
Przypomnijmy - jednym z głównych tematów rozmów prezydentów USA i Ukrainy miała być możliwość przekazania Kijowowi pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk. - Potrzebujemy Tomahawków. I potrzebujemy wielu innych rzeczy, które wysyłaliśmy przez ostatnie cztery lata Ukrainie - mówił Trump, ucinając zasadniczo dyskusję o sprzedaży tej broni.
Źródło: "Financial Times"














