Kłótnia w obozie Rosjan. Czterech żołnierzy nie żyje, dziesięciu rannych
Strzelanina obozie Rosjan w pobliżu miejscowości Tokmak. Ukraińskie władze obwodu zaporoskiego przekazały na Telegramie, że żołnierze pokłócili się. Czterech Rosjan zginęło, a dziesięciu zostało rannych.

"Według doniesień ukraińskiego wywiadu, na tymczasowo okupowanych terytoriach wzrasta liczba zbrojnych starć pomiędzy żołnierzami najeźdźcy. Przyczyny tych incydentów są banalne - konflikty na tle etnicznym oraz na tle podziału dóbr zrabowanych ukraińskiej ludności. Uczestnicy tych sporów, znajdujący się pod wpływem alkoholu i narkotyków, próbują bronić swoich łupów" - czytamy w komunikacie obwodowej administracji.
Wojna w Ukrainie. Konflikty w rosyjskim wojsku
Doniesienia o konfliktach w rosyjskich wojskach pojawiają się od 24 lutego, czyli początku inwazji Kremla na sąsiedni kraj. W połowie kwietnia władze regionu zaporoskiego informowały, że czeczeńscy żołnierze rosyjskiej Gwardii Narodowej, tzw. kadyrowcy, brutalnie zabili trzech rosyjskich wojskowych, którzy odmówili udziału w walkach na Ukrainie, bo nie dostali obiecanego wynagrodzenia.
Czeczeńscy żołnierze są wykorzystywani na Ukrainie m.in. w oddziałach zaporowych, czyli formacjach przeciwdziałających dezercjom z pola walki.
Według licznych przekazów wojskowi z kaukaskiej republiki mają być postrzegani przez Rosjan i przedstawicieli innych narodowości walczących po stronie agresora jako lepiej wynagradzani i zajmujący uprzywilejowaną pozycję.