"Emocjonalne przeciążenie". Kreml reaguje na wypowiedź Trumpa
Władimir Putin zupełnie zwariował - w taki sposób Donald Trump skomentował ostatnie zmasowane ataki Rosjan na Ukrainę. Do wypowiedzi odniósł się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który stwierdził, że reakcja prezydenta USA była związana z "emocjonalnym przeciążeniem".

Po tym jak Rosja przeprowadziła w ostatnich dniach serię zmasowanych ataków na Kijów i inne ukraińskie miasta, prezydent Donald Trump skrytykował Władimira Putina twierdząc, że prezydent Rosji "zupełnie zwariował". Na wypowiedź Trumpa zareagował w poniedziałek rzecznik prasowy Kremla.
- Prezydent Putin podejmuje decyzje, które są konieczne do zapewnienia bezpieczeństwa naszego kraju - powiedział Dmitrij Pieskow.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni Amerykanom i osobiście prezydentowi Trumpowi za ich pomoc w organizacji i rozpoczęciu procesu negocjacyjnego. Oczywiście jest to też bardzo ważny moment, który wiąże się z emocjonalnym przeciążeniem wszystkich i emocjonalnymi reakcjami - dodał, sugerując, że Trump i inni mogą być zestresowani.
Wojna w Ukrainie. Trump krytykuje Putina. "Nie wiem, co jest z nim nie tak"
Rosja od piątku prowadzi intensywne bombardowania wielu ukraińskich miast, w tym również Kijowa. Tylko w nocy z niedzieli na poniedziałek w kierunku Ukrainy Rosjanie wysłali 355 dronów.
- Nie podoba mi się to, co robi Putin. Zabija wielu ludzi i nie wiem, co do cholery się z nim stało. Znam go od dawna, zawsze się z nim dogadywałem, ale wysyła rakiety do miast i zabija ludzi, a mi się to wcale nie podoba. Jesteśmy w trakcie rozmowy, a on wystrzeliwuje rakiety do Kijowa i innych miast - skomentował ataki Donald Trump.
"Zawsze miałem bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem z Rosji, ale coś mu się stało. Zupełnie zwariował! Niepotrzebnie zabija wielu ludzi, i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane do miast na Ukrainie bez żadnego powodu" - dodał później amerykański prezydent we wpisie na platformie Truth Social.
Trump przypomniał, że od dawna powtarza, że Putin "chce całej Ukrainy, a nie tylko jej części, i może to się sprawdza". "Ale jeśli to zrobi, doprowadzi to do upadku Rosji!" - skwitował.
Źródło: Reuters