Dwie eksplozje w rosyjskiej bazie wojskowej. "Udana operacja"
Ukraiński wywiad wojskowy miał dokonać "udanej operacji" na krańcach Rosji, we Władywostoku. Stacjonuje tam 155. samodzielna brygada piechoty morskiej. Ukraińskie media podają, że doszło do dwóch eksplozji: w punkcie kontrolnym oraz w miejscu stacjonowania żołnierzy. Inną wersję zdarzeń przedstawiają władze Kraju Nadmorskiego.
Ukraińcy przypuścili atak na Dalekim Wschodzie, biorąc na cel rosyjski Władywostok. Miasto znajduje się w bliskim pograniczu z Chinami i Koreą Północną.
Kilka ukraińskich redakcji podało informację o "udanej operacji Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony". Zniszczeniu uległy tereny rosyjskiej bazy wojskowej w tym nadmorskim mieście.
Rosja. Eksplozje we Władywostoku. Media piszą o "udanej operacji" Ukrainy
Dwie eksplozje odnotowano w rejonie stacjonowania 155. samodzielnej brygady morskiej we Władywostoku.
Jeden z wybuchów miał miejsce w okolicach punktu kontrolnego. Druga eksplozja dokonała zniszczeń w punkcie stacjonowania żołnierzy oraz ich dowództwa.
"Twierdzi się, że w wyniku działań wojennych zniszczeniu uległa siła robocza, sprzęt wojskowy i środki specjalne" - podał niezależny rosyjski portal Meduza.
Jak wskazano, Ukraińcy nie podali żadnych dowodów na potwierdzenie swojego ataku. Doniesień dotychczas nie skomentowali przedstawiciele ukraińskich władz.
Rosja. Tajemnicze wybuchy we Władywostoku
Faktem jest, że w piątek w zatoce Desantnaja we Władywostoku doszło do eksplozji. Informację potwierdził rząd rosyjskiego Kraju Nadmorskiego.
Jako powód wskazano "zapłon butli z mieszanką propanu i butanu w jednym z pojazdów". W związku z wybuchem nie odnotowano ofiar - przekazała regionalna komisja antyterrorystyczna.
Zdjęcia oraz nagrania publikowane w mediach społecznościowych potwierdzają, że na miejsce wybuchu wysłano służby (straż pożarną i policję), a rejon patrolował śmigłowiec.
Źródło: Meduza, RBC-Ukraina
