"Czekaliśmy bardzo długo". Putin przelicytował, Trump chce go złamać siłą

Donald Trump zamierza złamać siłą chęć Władimira Putina do kontynuowania wojny w Ukrainie
Donald Trump zamierza złamać siłą chęć Władimira Putina do kontynuowania wojny w UkrainieANDREW CABALLERO-REYNOLDSAFP
  1. Putin komplementuje Trumpa, a Trump Putina. Mówiąc o pokoju w Ukrainie, Stany Zjednoczone skłaniają się w stronę Rosji, wywierając dużo większą presję na Kijowie.
  2. Trump próbuje nakłonić Putina do negocjacji pokojowych z Ukrainą, na co Putin teoretycznie się zgadza.
  3. Gdy przychodzi do rzeczywistych rozmów o pokoju, Kreml stawia zaporowe warunki, które torpedują szanse na jakikolwiek postęp.
  4. Stany Zjednoczone wyrażają irytację stanowiskiem Rosji i zaczynają przychylniej patrzeć w stronę Ukrainy, chętniej jej pomagając i grożąc Rosji dotkliwymi sankcjami gospodarczymi.
  5. Zaniepokojony obrotem spraw Putin dzwoni do Trumpa albo się z nim spotyka. Dzięki osobistej relacji z amerykańskim prezydentem uspokaja go, zapewnia o szczerych intencjach Rosji i stara się przerzucić winę na Ukrainę.
  6. Trump przyjmuje stanowisko Putina i na pewien czas, zazwyczaj kilka tygodni, odpuszcza Kremlowi. Rosja w tym czasie intensyfikuje działania wojenne.

Zobacz również:

    Punkt pierwszy: Szczyt w Budapeszcie, policzek dla Trumpa

    Punkt drugi: Ameryka uderza w rosyjski eksport ropy

    Dwóch mężczyzn w garniturach rozmawia przez telefon, każdy w innym biurze, po lewej stronie znajduje się emblemat prezydencki Stanów Zjednoczonych, po prawej ekran i dokumenty.
    Dyplomatyczne triki Władimira Putina najwyraźniej przestały działać na Donalda TrumpaWhite House / Kremlindomena publiczna
    Chciałbym, aby Chiny pomogły nam w sprawie Rosji
    Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych

    Punkt trzeci: Tomahawki (i nie tylko) dla Ukrainy

    Zobacz również:

      Wołodymyr Zełenski spotka się z Donaldem Trumpem w przyszłym tygodniu
      Prezydenci Ukrainy i Stanów Zjednoczonych: Wołodymyr Zełenski i Donald TrumpMANDEL NGANAFP

      Punkt czwarty: (Skromna) odpowiedź Kremla

      Za każdym razem, gdy rozmawiam z Władimirem, prowadzimy dobre rozmowy, ale one do niczego nie prowadzą. Po prostu do niczego nie prowadzą. Po prostu poczułem, że nadszedł czas. Czekaliśmy bardzo długo
      Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych

      Punkt piąty: Trump wkracza na podwórko Putina

      Zobacz również:

        Zobacz również:

        Strzelać do rosyjskich obiektów naruszających granice? Trump daje zielone światło. Schetyna w ''Graffiti'': To nowa rzeczPolsat NewsPolsat News