"Cicha dyplomacja". Prezydent europejskiego kraju apeluje w sprawie Rosji
Unia Europejska powinna wznowić dialog z Rosją, między innymi poprzez prowadzenie "cichej dyplomacji", angażując w ten pomysł specjalny zespół - powiedziała prezydent Słowenii Natasa Pirc Musar. Przywódczyni podkreśliła, że "Europa nie ma innego wyboru, jak tylko dążyć do dialogu".

Według prezydent Natasy Pirc Musar UE popełniła błąd, przestając prowadzić dialog z Rosją po rozpoczęciu agresji na Ukrainę w 2022 r. Jej zdaniem rozmowy z Kremlem należy przywrócić, stosując konkretne metody.
Prezydent Słowenii z apelem. Chce powrotu do dialogu z Rosją
Natasa Pirc Musar w rozmowie z "Politco" stwierdziła, że Unia Europejska musi powołać specjalną grupę, która rozpocznie proces "cichej dyplomacji" z Federacją Rosyjską. Miałby to być pierwszy krok do osiągnięcia bezpośredniego kontaktu z Kremlem.
- Jednym z błędów Unii Europejskiej było to, że przestaliśmy komunikować się z Rosją - podkreśliła Musar.
- Europa nie ma innego wyboru, jak tylko dążyć do dialogu, dialogu, dialogu, nawet jeśli rozmowy z Rosją jeszcze nie przyniosły rezultatów - poinformowała.
Zaznaczyła przy tym, że podczas swojej ostatniej podróży do Brukseli poruszyła tę kwestię z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Pierwsze takie wezwanie prezydenta Francji. "Ostateczny termin" w sprawie wojny
Z kolei według ustaleń agencji AFP prezydent Francji Emmanuel Macron poparł pomysł opowiedzenia się za wyznaczeniem Rosji ostatecznego terminu zawieszenia broni w wojnie z Ukrainą.
Agencja powołała się na oświadczenie przywódcy, który jest z wizytą w Wietnamie.
- Priorytetem jest, byśmy wyznaczyli prezydentowi Putinowi ostateczny termin, żeby wszyscy mogli uznać, że kłamie, gdy mówi o dążeniach do pokoju - powiedział Macron.
Prezydent Francji zaznaczył, że poza wyznaczeniem daty nad Rosją powinna wisieć groźba miażdżących sankcji.