Brytyjskie pociski spadły na zakłady w Briańsku. Ukraińcy zadali potężny cios
Ukraińska armia zaatakowała zakłady chemiczne w rosyjskim Briańsku - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Uderzenie przeprowadzono m.in. z użyciem rakiet Storm Shadow, dostarczanych Kijowowi przez Wielką Brytanię. Briańskie zakłady są jedną z kluczowych fabryk machiny wojennej Kremla, w której produkowane są materiały używane w wojnie przeciwko Ukrainie.

W skrócie
- Ukraińska armia przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na zakłady chemiczne w Briańsku, korzystając z brytyjskich rakiet Storm Shadow.
- Briańskie zakłady są kluczowym obiektem rosyjskiego przemysłu wojskowego, produkując materiały do amunicji i rakiet wykorzystywanych przeciwko Ukrainie.
- Atak miał miejsce w dniu, gdy prezydent Zełenski apelował o dalsze wsparcie z Zachodu i zapowiedział, że uderzenia na Rosję mogą być kluczowe dla pokoju.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
"We wtorek przeprowadzono zmasowany atak rakietowo-lotniczy na zakłady chemiczne w Briańsku, w tym z użyciem rakiet Storm Shadow, które skutecznie przedarły się przez rosyjski system obrony powietrznej" - przekazał w mediach społecznościowych Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy..
Operacja zrealizowana została wspólnie przez Siły Powietrzne Ukrainy, Marynarkę Wojenną, Wojska Lądowe i inne jednostki wojskowe. Trwa ocena jej skutków.
Wojna na Ukrainie. Bolesne uderzenie Ukraińców w Rosji
W zakładach chemicznych w Briańsku produkowane są proch strzelniczy, materiały wybuchowe i komponenty paliwa rakietowego, których Rosja używa w amunicji i pociskach wystrzeliwanych przeciwko Ukrainie.
Sztab Generalny określa fabrykę jako "kluczowy obiekt" rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Znalazła się ona na liście przedsiębiorstw objętych sankcjami przez USA i Wielką Brytanię.
Zaatakowano zakłady w Briańsku. Kijów użył brytyjskich pocisków
Dostarczone przez Brytyjczyków pociski Storm Shadow mają zasięg od 250 do 560 km, w zależności od wersji. Wyposażono je w zaawansowane systemy nawigacyjne i zaprojektowano do lotu blisko ziemi z dużą prędkością, co zwiększa ich skuteczność w atakowaniu kluczowych celów.
Wcześniej Ukraińcy posłużyli się Strom Shadow do innych uderzeń w obwodach briańskim, a także kurskim i na okupowanym przez Rosję Krymie.
Do ostatniego ataku doszło w dniu, w którym prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że ukraińskie uderzenia dalekiego zasięgu w Rosji "mogą być niezbędnym kluczem do osiągnięcia pokoju".
Przywódca Ukrainy liczył na to, że uda mu się uzyskać w Białym Domu obietnicę przekazania pocisków Tomahawk. Zamiast tego Donald Trump powiedział jednak, że chce uniknąć eskalacji konfliktu z Rosją i zapowiedział dwustronne spotkanie z Władimirem Putinem w Budapeszcie.
Później plany amerykańsko-rosyjskiego szczytu legły jednak w gruzach, gdyż Kreml nie godzi się na zamrożenie wojny na linii frontu.
Źródło: Kyiv Independent












