​78-letni Ukrainiec rzucił koktajlem Mołotowa w rosyjską instalację rakiet Grad

78-letni Ukrainiec nie mógł się zaciągnąć do wojsk obrony terytorialnej z uwagi na podeszły wiek. To mu jednak nie przeszkodziło w podjęciu działania.

System rakiet Grad
System rakiet Grad SERGEY PIVOVAROV/ReutersAgencja FORUM

Agencja Unian, powołując się na słowa lokalnego mera, informuje o brawurowej akcji 78-letniego mieszkańca Basztanki - miasta w obwodzie mikołajowskim w Ukrainie.

Kiedy do miasta zaczęły zbliżać się rosyjskie wojska, 78-latek miał stanąć do walki. Używając koktajlu Mołotowa - rzucił w instalację rakiet Grad, wywołując zapłon rosyjskiego sprzętu. Bohaterską postawę seniora odnotował mer miasta, zastrzegając, że to właśnie takie działania miejscowej ludności są powodem, dla którego rosyjskie wojska wycofują się z ukraińskich regionów.

Jak podaje Unian, 78-latek, choć jest już w podeszłym wieku, po wybuchu wojny zgłosił się na ochotnika do obrony kraju. Mężczyźnie jednak odmówiono, ponieważ uznano, że nie będzie on wsparciem dla wojska z uwagi na swój wiek. Okazuje się jednak, że seniora wcale to nie zraziło do działania.

Instalacja rakiet Grad to jedna z najpopularniejszych wyrzutni rakietowych. Została zaprojektowana w latach 60. XX wieku. Rakiety te mogą sięgać celów oddalonych o 20 km, a ich waga to niemal 70 kg. Wyrzutnie te są najczęściej używane do niszczenia sprzętu bojowego czy ostrzeliwania celów powierzchniowych.

Wojna w Ukrainie trwa już od miesiąca

24 lutego wojska Władimira Putina wkroczyły na terytorium Ukrainy i od tego czasu okupują wiele regionów tego kraju. Najtrudniejsza sytuacja panuje na wschodzie, południowym wschodzie i północy kraju.

Rosjanie dopuścili się na miejscu wielu zbrodni wojennych, obrzucając rakietami m.in. budynki mieszkalne. Choć ukraiński opór powoduje, że armia Władimira Putina utknęła, nie widać sygnałów zbliżającego się rozejmu.

Sikorski do Beer: Skoro nie słuchaliście nas przez 15 lat, to chociaż zróbcie to terazINTERIA.TVINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?