1,5 tys. dolarów za wyjazd z Ukrainy. Mieszkaniec Kijowa fałszował dokumenty
Mieszkaniec Kijowa podrabiał i sprzedawał dokumenty, dzięki którym mężczyźni objęci obowiązkową służbą wojskową mogli wyjeżdżać poza granice Ukrainy. Mężczyzna sprzedawał fałszywe dokumenty za 1,5 tys. dolarów.

"Jak ustalono, mężczyzna zamieszczał w internecie ogłoszenia o przygotowywaniu tymczasowych legitymacji wojskowych i zaświadczeń wojskowej komisji lekarskiej, zgodnie z którymi potencjalni klienci - mężczyźni objęci obowiązkową służbą wojskową są niezdolni do służby" - powiadomiła kijowska prokuratura.
Producent fałszywych zaświadczeń został zatrzymany w swoim mieszkaniu, gdy przygotowywał kolejne dokumenty.
Mężczyzna ma usłyszeć zarzut sprzedaży fałszywych dokumentów. Jak informuje prokuratura, obecnie podejmowana jest decyzja, jaki środek zachowawczy zostanie wobec niego zastosowany.
Stan wojenny w Ukrainie
Po ataku Rosji w Ukrainie wprowadzony został stan wojenny. Oznacza to, że z kraju nie mogą wjeżdżać mężczyźni w wieku 18-60 lat. Obowiązywanie stanu wojennego zostało przedłużone 18 maja na następne 60 dni.