Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Żona premiera w ogniu krytyki. Narzekała na ceny

Żona premiera Malezji po raz kolejny znalazła się w ogniu krytyki. Wszystko przez to, że publicznie mówi o swoim zamiłowaniu do luksusu. Tym razem kobieta wywołała burzę swoim narzekaniem na to, że domowe wizyty fryzjerów i krawców znacznie podrożały. O sprawie pisze AFP.

Premier Malezji wraz z żoną
Premier Malezji wraz z żoną/AFP

63-letnia Rosmah Mansor to bardzo kontrowersyjna postać w Malezji. Krytycy uważają, że kobieta całkowicie straciła kontakt ze światem, a jej problemy nijak mają się do rzeczywistych problemów, które mają obywatele Malezji. Żona premiera po raz kolejny swoją wypowiedzią wywołała oburzenie.

- Musimy wyglądać pięknie i dobrze się ubierać ze względu na funkcję, jaką pełnimy - miała powiedzieć. - Jednak ceny poszły zdecydowanie za bardzo w górę! Jeśli kogoś na to stać, to dobrze. Ale co z takimi gospodyniami jak ja, które nie mają swojego dochodu? - pytała zaaferowana pani Mansor.

Kobieta następnie poinformowała, że za wizytę fryzjera stylisty musiała zapłacić 1200 ringgitów, a za wizytę krawca 500. Tymczasem minimalna płaca w Malezji wynosi 900 ringgitów. 1 ringgit w przybliżeniu wynosi 1,01 zł.

INTERIA.PL

Zobacz także