Weterynarz uśpił przez pomyłkę zdrowego psa. "Grozi mu co najwyżej nagana"

Irmina Brachacz

Prokuratura wciąż zajmuje się sprawą uśpienia zdrowego psa. Nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów. Zdj. ilustracyjne
Prokuratura wciąż zajmuje się sprawą uśpienia zdrowego psa. Nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów. Zdj. ilustracyjne Kamil KajkoAgencja FORUM

"On już nikogo nie ugryzie, przecież go uśpiłem"

Zobacz również:

    "Czekamy na wyniki sekcji zwłok psa"

    "Czterdzieści parę lat pracuję w tym zawodzie i o czymś takim nie słyszałem"

    Zobacz również:

      Kara? "Z doświadczenia wiem, że prawa do wykonywania zawodu się nie zabiera"

      Zobacz również:

        "Wydarzenia": Nowy oddział otwarty. "Nie muszę się wstydzić, kiedy dziecko przychodzi do nas chore"Polsat NewsPolsat News