42-letnia Irom Sharmila rozpoczęła swój strajk w 2000 roku - po tym, jak w strzelaninie, w której brało udział wojsko, zginęło 10 cywilów. Sharmila, znana również jako "żelazna dama Manipur", domagała się uchylenia dokumentu AFSPA, gwarantującego armii "dodatkowe uprawnienia", dzięki którym wojsko mogło przeszukiwać domy, zatrzymywać podejrzanych bez nakazu i strzelać bez ostrzeżenia. 14 aresztowań Od 2000 roku Sharmilę aresztowano 14 razy. Za każdym razem za próbę "popełnienia samobójstwa". Khaidem Mani, obrońca Sharmili, zakwestionował jednak ten zarzut, przywołując przykłady innych strajków głodowych, do których dochodziło w tym kraju. Przypomniał, że Mahatma Gandhi podjął głodówkę w czasie walki o niepodległość. Sąd orzekł, że nie było wystarczających dowodów na to, że kobieta próbowała popełnić samobójstwo. Po uwolnieniu Sharmila wróciła do strajku głodowego. Amnesty International nazywa aresztowania "Żelaznej damy Manipur" farsą. "Orzeczenie sądu musi zakończyć serię zatrzymań i powstrzymać kolejne tego typu działania (...) Władze nie mogą aresztować tej dzielnej aktywistki po raz kolejny. Powinny zaangażować się w problemy, o których Sharmila głośno mówi" - powiedział Shemeer Babu, szef programu zajmującego się ochroną praw w Indiach. Kontrowersyjne zapisy AFSPA Zdaniem Hamida Ansariego, wiceprezydenta Indii, nie było wcześniej "poważnych skarg na nadużywanie zapisów AFSPA". Jednak zarówno aktywiści, jak i organizacje non-profit, wielokrotnie apelowały do rządu Indii o zlikwidowanie AFSPA - przypomina CNN. W 2005 roku powołany przez rząd specjalny komitet sugerował, że te dodatkowe, kontrowersyjne uprawnienia dla wojska powinny być zniesione. "Zalecenia komisji są rozważane przez rząd" - skomentował wiceminister spraw wewnętrznych Kiren Rijiju. EKM