Kobieta mieszka i pracuje w Nepalu od 2013 roku. Policja podała, że została ona zaatakowana 14 czerwca w hotelu. - Spędziła wieczór z czterema mężczyznami. Pili alkohol. Później poszli do hotelu. Kiedy kobieta się obudziła, zorientowała się, że została zgwałcona - powiedział inspektor Hemant Bahadur Pal. Dwóch z czterech podejrzanych zostało już aresztowanych. Nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Grozi im do 10 lat więzienia. O sprawie pisze agencja AFP.