- Radni SLD stosują demagogię i czarny PR. Chcą zohydzić mnie opinii publicznej. 100 tysięcy złotych wydawane rocznie na mycie samochodów? A mamy jeździć brudnymi? - oburza się gość RMF FM. Konrad Piasecki: Zrujnował pan Mazowsze.Adam Struzik: - Według SLD tak. A czuje się pan osobiście odpowiedzialny za to, co się tutaj dzieje?- Absolutnie nie.Bankructwo to nie pan. Pan umywa ręce.- Nie, ja nie umywam rąk, czuję się odpowiedzialny za województwo, województwo jest zadłużone i ma swoje problemy, ale one nie są indywidualnie zawinione przeze mnie.Może trzeba było bezpieczniej i ostrożniej gospodarować pieniędzmi?- W tym wypadku się nie da, od czterech lat, od kiedy nastąpił kryzys finansów i Polski i Mazowsza i kryzys ekonomiczny w Europie i na świecie, nasze dochody stale spadają a musimy płacić olbrzymie daniny na rzecz innych województw.Ale to nie znaczy, że nie można ostrożniej gospodarować tym, co się ma, nawet jeśli ma się mniej.- Nie, no nie można, dlatego, że jeżeli ma się 160 instytucji podległych, jest się największym pracodawcą na Mazowszu, zatrudnia się w instytucjach podległych kilkadziesiąt tysięcy ludzi, ma się np. 29 instytucji typu szpitale, to jest pewna granica oszczędności i tą granicę myśmy już osiągnęli. A ja czytam o wielkich wyprawach: do Brazylii, do Chin, do Kazachstanu, o myciu służbowych samochodów za 100 tys. zł rocznie, widzę ogromne lotnisko, które przez rok stoi puste i zastanawiam się, czy moje podatki są tutaj dobrze wydawane.- Jeżeli chodzi o taką zbitkę myślową, którą pan przedstawił, a która jest autorstwa SLD, to to są skróty, dlatego, że sumuje się z 12 lat różnego rodzaju koszty.Skróty, nie skróty, ale jak się myje samochody za 100 tys., to się zastanawiam, jak te pieniądze da się wydać w ten sposób.- Zależy, ile się myje tych samochodów i w jakim czasie.Ile się myje tych samochodów?- Rozumiem, że sugeruje pan, że mamy jeździć brudnym samochodami?Nie. Sugeruję, żeby oszczędnie jakoś je myć - a nie 100 tysięcy rocznie. - Oszczędzamy, dlatego nasze wydatki administracyjne na Mazowszu są najniższe w Polsce... Czytam o gigantycznym wzroście zatrudnienia. - ...wynoszą 9 złotych na obywatela Mazowsza, natomiast średnia w kraju to 14 złotych, czyli w niektórych województwach jest nawet 16-17. A te podróże do Brazylii? - Podróże członków zarządu, urzędników - nie tylko do Brazylii, ale też na wielu kierunkach Europy i świata - są elementem naszej normalnej pracy, a nie wycieczkami. Ale jak piszczy bieda, to człowiek nie jedzie do Brazylii. - Po pierwsze, ten wyjazd do Brazylii, który pan teraz tak bardzo polubił, miał miejsce jeszcze w zupełnie innym okresie, natomiast radni SLD stosują demagogię, to jest taka technologia czarnego PR-u, którą bardzo konsekwentnie stosują, żeby siebie wypromować, a mnie zohydzić opinii publicznej. Oni mówią: "To Struzik zrujnował Mazowsze, wcale nie janosikowe". - Ja już jestem odpowiedzialny na Mazowszu za wszystko, co złe. Szkoda, że oni nie mówią - jeżeli używają takiego odniesienia personalnego - co udało nam się w ciągu ostatnich 12 lat na Mazowszu zrobić. No udało się np. zbudować lotnisko w Modlinie, które nie dość, że nie jest skomunikowane z Warszawą, to jeszcze przez rok stoi puste, dlatego że pas się rozwala. - Po pierwsze, nie rok, tylko znacznie krócej. No ile? Ile stało puste? - Od grudnia 2012 roku. Do? - Więc jeszcze nie rok. I nie stoi puste, tylko w lipcu zostało uruchomione i pewien ruch lotniczy, oczywiście general aviation (lotnictwo ogólne - ruch lotniczy prywatny i komercyjny z wyłączeniem lotów rozkładowych oraz wojskowych - przyp. red.) się odbywa. Natomiast od 30 września wraca przewoźnik. Przepraszam: przez 10 miesięcy stało puste. - A poza tym to nie Mazowsze zbudowało to lotnisko, tylko spółka, w której Mazowsze ma poniżej 30 procent udziałów. Większość udziałów ma tutaj - poprzez instytucje państwowe - Skarb Państwa. Bądźmy precyzyjni.