Dla niektórych może to zabrzmieć obrzydliwie, ale te małe stworzonka są bogatym źródłem białka, błonnika i witamin. Najnowsze badania pokazują też, że niektóre gatunki insektów są wręcz napakowane antyoksydantami. Najwięcej antyoksydantów znaleziono w konikach polnych, jedwabnikach i świerszczach. Jak dużo? Pięć razy więcej niż w pomarańczach! Żeby mieć pełną jasność - badacze przeanalizowali tylko te robaki, które można nabyć w sklepach jako jadalne. Nie wychodźcie od razu do ogródka, żeby zebrać swój obiad. Badania przeprowadzono na sproszkowanych ciałach insektów pozbawionych niejadalnych części. Naukowcy zaznaczają, że w swojej "normalnej" postaci stworzenia te nie nadają się do jedzenia. Dodatkowo badacze wyekstraktowali z owadów tłuszcz, który porównano z innymi dostępnymi na rynku. Okazało się, że pozyskany w ten sposób produkt w przypadku cykad i jedwabników ma dwa razy więcej antyoksydantów niż oliwa z oliwek. Oprócz benefitów zdrowotnych, jedzenie insektów ma też inne plusy. Ich hodowla niszczy środowisko w mniejszym stopniu niż hodowla większych zwierząt. Między innymi pod kątem produkcji zanieczyszczeń czy zużycia energii i wody