Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rewolucja w mazowieckiej PO. Andrzej Halicki kontra Jan Grabiec

Jak dowiedziała się Interia, trwa zbiórka podpisów pod kandydaturą rzecznika PO Jana Grabca na fotel szefa mazowieckich struktur ugrupowania. - Nie zamierzam rezygnować - zadeklarował nam europoseł Andrzej Halicki, który od lat niepodzielnie rządzi w regionie.

Jan Grabiec i Andrzej Halicki
Jan Grabiec i Andrzej Halicki/Stanisław Kowalczuk / East News/East News

Sytuacja w mazowieckich strukturach Platformy jest naprawdę gorąca. Od maja 2010 r. w regionie rządzi Halicki, jednak po jedenastu latach znalazł się ktoś, kto rzucił mu rękawicę. - Na Mazowszu będziemy mieli rewolucję. Andrzej Halicki ma zrezygnować, wystartuje Jan Grabiec. Trwa już zbieranie podpisów. To efekt nacisków Donalda Tuska - twierdzi jeden z lokalnych działaczy.

Żeby zweryfikować tę informację, zwróciliśmy się bezpośrednio do europosła PO. - Nie słyszałem takich plotek, to bzdura. Nie zamierzam rezygnować - w rozmowie z Interią twardo zadeklarował Andrzej Halicki. Kiedy zadzwoniliśmy do Jana Grabca, początkowo nie chciał komentować sprawy. Miał zabrać głos po tym, jak poinformowaliśmy go, że wiemy o akcji zbierania podpisów pod jego kandydaturą. Przestał jednak odbierać telefon. 

"Kandydatura nie wzięła się znikąd"

Nasi rozmówcy z mazowieckiej Platformy Obywatelskiej podkreślają, że wciąż trwają rozmowy między obydwoma politykami. Z punktu widzenia ugrupowania najlepiej byłoby, gdyby wystartował jeden kandydat. - Lepiej, żeby politycy takiego formatu nie musieli się mierzyć w takich wyborach. Ewentualna przegrana zawsze działa na niekorzyść danej osoby - tłumaczy jedno ze źródeł Interii z mazowieckiej PO. - Być może trwa próba wytłumaczenia któremuś z nich, żeby nie doprowadzać do takiej sytuacji - dodaje.

Z wielu rozmów z politykami PO, które odbyliśmy, wynika, że kandydatura Jana Grabca wcale nie wzięła się znikąd. - Ma wszystkie narzędzia i umiejętności, które pozwalają mu szefować mazowieckiej Platformie. To nie jest kandydatura urwana z choinki: ma silną pozycję wewnętrzną, jest z "obwarzanka warszawskiego" (okręg wyborczy nr 20 obejmujący podwarszawskie powiaty - red.) - uważa jeden z posłów należących do ugrupowania Donalda Tuska.

Po drugiej stronie jest z kolei Andrzej Halicki. Za jego kandydaturą przemawia przede wszystkim doświadczenie i znajomość regionu. Przeciwnicy Halickiego uważają jednak, że za długo szefuje mazowiecką Platformą. No i wciąż sprawuje mandat europosła, co siłą rzeczy oddala go od Warszawy.

Do końca nie wiadomo, jak będzie wyglądała rozgrywka w mazowieckiej PO. Późnym popołudniem zaplanowano spotkanie polityków regionu, na którym ma zostać poruszony temat wyborów wewnętrznych. Termin formalnego zgłaszania kandydatur na szefów poszczególnych regionów upływa 9 października.

Jakub Szczepański

Róża Thun: W Polsce prawo jest łamane. Nie można czekać/INTERIA.TV/Interia.tv
INTERIA.PL

Zobacz także