Policję zaalarmowała kobieta, która była z wizytą u lekarza. Funkcjonariusze dostali informację, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. 54-latek został poddany badaniu, które wykazało, że ma on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że zatrzymany lekarz przyjmował pacjentów od godz. 9:30. Do jego zatrzymania doszło w godzinach popołudniowych. Przez ten czas z konsultacji medycznej 54-letniego lekarza skorzystało 31 osób. Kartoteki wszystkich pacjentów zostały niezwłocznie przeanalizowane przez innego lekarza, pod kątem stawianych wcześniej diagnoz. Przeprowadzona wstępna analiza nie wykazała bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia przebadanych pacjentów. W powyższej sprawie policja prowadzi czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wielkopolskim. Zabezpieczono dokumentację medyczną pacjentów, którzy w tym dniu korzystali z konsultacji zatrzymanego lekarza. Wszystkie te osoby będą również musiały być przesłuchane. Niewykluczone, że lekarzowi może zostać postawiony zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat więzienia - czytamy na stronie Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu.