Graham powiedział, że igrzyska będą tubą propagandową dla kraju, który jest odpowiedzialny za umożliwienie Iranowi rozwoju programu nuklearnego, groźby pod adresem Izraela i wspieranie syryjskiego reżimu. "Jeśli cofnęlibyśmy się w czasie, to czy zezwolilibyście Adolfowi Hitlerowi na organizację igrzysk?" - zapytał Graham w rozmowie z NBC, dodając, że nie ma na celu przyrównania obecnej Rosji do nazistowskich Niemiec, ale wskazanie na to, że rząd tego kraju wspiera "najbardziej złych, nienawistnych ludzi na świecie". Członkowie Komitetu Organizacyjnego Igrzysk i rosyjscy politycy od razu lawinowo wyrazili swoje oburzenie wypowiedzią Grahama. Szef Komisji Ds. Zagranicznych Dumy Aleksiej Puszkow wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że wypowiedź Grahama cofa świat do czasów Zimnej Wojny. ML